Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budujemy mosty... przy okazji korkując pół Bydgoszczy. Końca robót nie widać

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Skrzyżowanie Fordońskiej i mostu Kazimierza Wielkiego od początku tego tygodnia psuje krew kierowcom i pieszym. To samo jest z zamkniętym od miesięcy Mostem Uniwersyteckim, który zadławił ruch z dolnego na górny taras miasta. Do tego trzeba dorzucić jeszcze rozbiórkę wiaduktu nad Armii Krajowej i w ciągu zatkanej w tej chwili jeszcze bardziej Wojska Polskiego. Jedyny na razie plus to zlikwidowanie ruchu wahadłowego na przeciążonej ul. Kolbego na Osowej Górze. Ale i tu zbyt łatwo nie jest.
Skrzyżowanie Fordońskiej i mostu Kazimierza Wielkiego od początku tego tygodnia psuje krew kierowcom i pieszym. To samo jest z zamkniętym od miesięcy Mostem Uniwersyteckim, który zadławił ruch z dolnego na górny taras miasta. Do tego trzeba dorzucić jeszcze rozbiórkę wiaduktu nad Armii Krajowej i w ciągu zatkanej w tej chwili jeszcze bardziej Wojska Polskiego. Jedyny na razie plus to zlikwidowanie ruchu wahadłowego na przeciążonej ul. Kolbego na Osowej Górze. Ale i tu zbyt łatwo nie jest. Tomasz Czachorowski
Prace naprawcze i budowlane, prowadzone jednocześnie przy trzech głównych bydgoskich mostach, przyblokowały ruch samochodowy w mieście, a wielu pieszych... odcięły od komunikacji miejskiej. Drogowcy tłumaczą, że inaczej nie poprowadzą ruchu, bo nie ma którędy. Końca robót nie widać, szybciej też nie będą się toczyć.

Skrzyżowanie Fordońskiej i mostu Kazimierza Wielkiego od początku tego tygodnia psuje krew kierowcom i pieszym. To samo jest z zamkniętym od miesięcy mostem Uniwersyteckim, który zadławił ruch z dolnego na górny taras miasta. Do tego trzeba dorzucić jeszcze rozbiórkę wiaduktu nad Armii Krajowej i w ciągu zatkanej w tej chwili jeszcze bardziej Wojska Polskiego. Jedyny na razie plus to zlikwidowanie ruchu wahadłowego na przeciążonej ul. Kolbego na Osowej Górze. Ale i tu zbyt łatwo nie jest.

Najgorsze zmiany

Zmiany w obrębie Fordońskiej i zjazdu z mostu Kazimierza Wielkiego, które wprowadzono w ostatni poniedziałek (13.09.), przepełniły szalę goryczy kierowców. Teraz już chyba nie można bardziej przygasić ruchu w mieście. Najgorsze to zamknięta ul. Łęczycka na skrzyżowaniu z Fordońską, zamknięta północna jezdnia ul. Fordońskiej na odcinku od Szajnochy do Kijowskiej i odbywający się jezdnią południową ruch na trzech ronda tymczasowych - na wysokości ul. Bałtyckiej, mostu Kazimierza Wielkiego i ul. Fabrycznej.

Utrudnienia są związane z budową dwóch mostów - tramwajowego i drogowego równolegle do już istniejącego.

Tu jeżdżą mniej, ale tam - więcej

W poniedziałek, w dniu wprowadzenia zmian, wokół rejonu budowy i o wiele dalej, także na Wyszyńskiego, panował samochodowy chaos. Korki, zdezorientowani kierowcy, piesi bezskutecznie czekający na autobusy, które wycofano z ul. Skłodowskiej-Curie... Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej tłumaczy, że ruchu nie można było inaczej puścić, bo nie ma którędy. - Na bieżąco śledzimy sytuację komunikacyjną w mieście, ze szczególnym uwzględnieniem terenu realizowanych inwestycji - zapewnia Tomasz Okoński, rzecznik drogowców.

Wyniki obserwacji na razie są takie, że ruch się "stabilizuje". W ostatni wtorek rano na Fordońskiej w stronę centrum ruch aut był o jedną piątą mniejszy. Ale na Wyszyńskiego i Kamiennej o dziesięć procent większy... Kierowcy korzystali też z objazdu ulicami Skłodowskiej-Curie, a ci z Fordonu wybierali nawet odległą ul. Zamczysko.

Osiedle bez komunikacji

Komunikacja miejska też kuleje. Autobusy drugiego dnia po wprowadzeniu zmian spóźniały się 7-10 minut. Rada Osiedla Bartodzieje już teraz alarmuje, że na przystanku Skłodowskiej-Łęczycka, w sercu osiedla, nie ma żadnego autobusu w kierunku Fordonu i do centrum. - Połowa osiedla jest pozbawiona w chwili obecnej z korzystania w rozsądny sposób z komunikacji... - ocenia RO.

To Cię może też zainteresować

- Objazd autobusów można poprowadzić tylko ulicami, które dają możliwość przejazdu autobusów przegubowych - przypomina Okoński. - Nie wykluczamy jednak zmian zarówno w optymalizacji ruchu, jak i funkcjonowaniu komunikacji publicznej, jeżeli pojawią się dodatkowe utrudnienia i sytuacja będzie tego wymagała. Warunkiem wprowadzenia jakiekolwiek długoterminowej zmiany jest zebranie dokładnych danych o ruchu i funkcjonowaniu komunikacji publicznej w dłuższym okresie, ok. 2 tygodni, aby bazować na powtarzalnych danych. Przystanki są teraz zlokalizowane przy ul. Bałtyckiej oraz moście Kazimierza Wielkiego.

Na poprawę nie ma co liczyć przez długie miesiące. Planowy koniec prac to jesień 2023 roku.

Tylko taksówkarz wie

Jak to się dzieje, że zamknięty z powodu awarii od stycznia tego roku most Uniwersytecki w zasadzie nie pogarsza sytuacji na drogach Bydgoszczy wiedzą tylko taksówkarze. Jeden z ich podsumowuje: - Most to przerost formy nad treścią. Ruch na nim, zwłaszcza z kierunku osiedla Leśnego jest niewielki, korki zaczynają się dopiero przy wjeździe na Wojska Polskiego. Jeżeli już ktoś nim jeździł, to teraz korzysta z Kujawskiej albo mostu Kazimierza Wielkiego. Przy obecnych natężeniach ruchu trochę sobie postoi w korkach.

Przypomnijmy, że projekt naprawy mostu zakłada montaż dodatkowych wzmocnień w węzłach mocujących wanty przeprawy. Firma Kormost wystartowała z remontem przeprawy kilka dni temu. Kormost ma też przeprowadzić próbne obciążenia obiektu, a także doprowadzić do użytku system monitoringu want.

Tu też szybciej nie będzie - wykonawca ma 4,5 miesiąca. Dotyczy to wszystkich największych trwających w mieście robót. - Terminy prac są zawsze optymalizowane, a następnie są realizowane przez wykonawcę zgodne z zawartymi umowami - zapewnia Tomasz Okoński.

Byle do zimy

W nocy z 6 na 7 września rozpoczęły się prace przy praktycznie budowie nowego wiaduktu na ul. Wojska Polskiego. Tyle że najpierw trzeba rozebrać stary... Tu ie obyło się bez zmian w organizacji ruchu, powodującej na Wojska Polskiego i przebiegającej pod wiaduktem wylotówce z miasta spore korki. Powodem korków są przejazdy przez pas zieleni na ul. Wojska Polskiego i al. Jana Pawła II. Ruch pojazdów został przełożony na istniejący wiadukt południowy.

Remontowanego węzła praktycznie nie da się ominąć. Nadzieją dla stojących w korkach kierowców może być fakt, że nowy wiadukt ma być gotowy już zimą tego roku.

Z ulgą odetchnęli podróżujący ulica Kolbego na Osowej Górze. Zniknęło uciążliwe wahadło, skutecznie blokujące ruch aut. Drogowcy zapewniają, że do końca inwestycji brakuje tylko parkingów, bocznych uliczek, ścieżek itd. Kierowcy narzekają, że na czas ich budowy... zamknięto trzeci, nowy pas ruchu na Kolbego. - Prace na ul. Kolbego dobiegają już końca. Trudno na tym etapie mówić o przedłużeniu terminu - uspokaja Okoński.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Budujemy mosty... przy okazji korkując pół Bydgoszczy. Końca robót nie widać - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska