Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Busz po polsku - na gorąco komentuje Jacek Deptuła

Redakcja
Wreszcie mój literacki idol, Ryszard Kapuściński, doczekał się lustracji. Podobnie jak Instytut Pamięci Narodowej długo czekałem na tę chwilę. Jestem bowiem wyjątkowo zainteresowany raportami wybitnego pisarza na temat Ameryki Łacińskiej, Afryki i Azji.

pomorska.pl/komentarz

Więcej komentarzy na stronie www.pomorska.pl/komentarz

To musi być pasjonująca lektura. Dziękuję też prezesowi IPN Januszowi Kurtyce za łaskawość wobec wielkiego pisarza. Oto ów bezlitosny dotąd śledczy wspaniałomyślnie przyznał, że współpraca Kapuścińskiego z wywiadem PRL "nie przekreśla go ani jako człowieka, ani reportera". Tkwił wprawdzie w błocie PRL, ale "był człowiekiem wybitnym"... Okazuje się więc, że Kurtyka, prócz donosów i esbeckich raportów, coś jeszcze w życiu czytał!

Państwu zaś proponuję do poczytania zdań parę o tym, jak Kurtyka został prezesem IPN. Najpierw był szefem krakowskiego oddziału. Kiedy na horyzoncie pojawił się groźny konkurent - Andrzej Przewoźnik, z krakowskiego oddziału wyciekły kwity, jakoby ten ostatni był agentem SB. Przewoźnik musiał się wycofać, a parę tygodni po nominacji Kurtyki sąd orzekł, że był niewinny.

A ja myślę, że wszystkie wypociny Kurtyków, Cenckiewiczów i Gontarczyków nie są warte choćby pierwszego zbioru reportaży Kapuścińskiego - nomen omen - "Busz po polsku" z 1962 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska