https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chojnice. O szpitalu w Warszawie

MARIA EICHLER
fot. sxc
W przyszłym tygodniu przedstawiciele starostwa wybierają się do wiceministra zdrowia, by porozmawiać o przekształceniu szpitala w spółkę prawa handlowego.

Wizyta jest po to, żeby przedstawić pogląd chojniczan, iż przekształcać mogą się nie tylko placówki, które toną w długach po uszy. Także te, które - jak w Chojnicach - są na prostej.

A poza tym rusza lobbing przekształcenia szpitala - do każdego mieszkańca dotrze promująca to przedsięwzięcie ulotka, z której każdy będzie się mógł dowiedzieć, co ta zmiana oznacza dla pacjenta i dla załogi.

Do końca marca opinię ma wyrazić rada społeczna szpitala, będzie też konferencja poświęcona tej tematyce z udziałem wicemarszałka Czarnobaja, przedstawicieli wojewody i ministerstwa zdrowia. O zdanie zarząd powiatu zapyta też rady gmin, ale nawet jeśli będą miały wątpliwości, to ich opinia nie będzie wiązać rąk.

Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to na początku czerwca może dojść do podjęcia uchwały o likwidacji placówki i powołaniu spółki, która utworzy NZOZ. Wszystko powinno zdarzyć się jeszcze w tym roku. A w 2010 r. po kontrakt powinien wystartować już nowy podmiot.

- Mamy nadzieję przekonać radnych, że to jest słuszna droga - mówi wicestarosta Marek Szczepański, który jest przewodniczącym rady społecznej szpitala. - I że nie będą działać pod presją, tak jak to było w Bytowie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska