CHROBRY GŁOGÓW - CHOJNICZANKA 0:2 (0:0)
Bramki: Markowski (60), Mikołajczak (73).
CHOJNICZANKA: Misztal - Lenart, Feciuch, Markowski, Sylwestrzak - Iwanicki, Rysiewski - Bejuk (65. Dziubek), Mikołajczak (90+1 Retlewski), Garuch (87. Laskowski) - Orłowski.Sędziował: Jacek Kikolski (Warszawa).Zółte kartki: Wan, Machaj oraz Sylwestrzak.
Początek spotkania był wyrównany. Piłkarze obu drużyn nie przebierali się w środkach i co chwilę ktoś padał na boiska. Później na murawie zaczęli przeważać goście. Chojniczanka prowadziła grę, dłużej utrzymywała się przy piłce. Niestety, goście mieli problemy ze sforsowaniem obrony głogowian.
Pierwszy raz w meczu bramką zapchniało dopiero w 34 min., kiedy szarżującego w polu karnym Chrobrego Orłowskiego uprzedził bramkarz gospodarzy. Jeszcze przed przerwą goście powinni prowadzić 2:0. W 44. min. Mikołajczak przegrał pojedynek sam na sam z Budnikiem, a minutę później Orłowski trafił z 7 metrów w... leżącego rywala.
Po zmianie stron Chojniczanka ruszyła do ataków. Co rusz kotłowało się w polu karnym Chrobrego. W 60 min. ofensywna gra żółto-krwistych została nagrodzona. Rzut wolny z około 20 metrów wykonał Markowski. Piłka po drodze odbiła się od jednego z graczy Chrobrego i wpadła do siatki.
Po stracie gola nie mająca nic do stracenia ekipa z Głogowa otworzyła się. I wykorzystała to Chojniczanka, która w 73 min. prowadziła już 2:0. Po dośrodkowaniu z prawej strony do piłki dopadł Mikołajczak i z kilku metrów pokonał Budnika. Do końca spotkania goście z Chojnic kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku i wywieźli z Głogowa cenne trzy punkty.
Czytaj e-wydanie »