Co czwartą złotówkę wydajemy na jedzenie

W kraju różnica dochodów nad wydatkami wyniosła 343 zł, u nas – 258 zł. Jednak od 10 lat systematycznie poprawia się sytuacja materialna rodzin w regionie kujawsko-pomorskim.

W 2016 r. dochód rozporządzalny w kraju wynosił 1475 zł na osobę, a wydatki – 1132 zł.
U nas było to (odpowiednio) 1309 i 1050 zł.

W ciągu 10 lat (od 2007 r.) dochód do dyspozycji (przewaga dochodów nad wydatkami) w naszym regionie wzrósł z 17,3 proc. do 19,8 proc. w ub.r.
W Polsce ta „górka” powiększyła się z 12,8 do 23,3 proc. w 2016 r. Właśnie z tego, co zostaje, rodzina może budować oszczędności.

Te wszystkie zależności widać w badaniach budżetów gospodarstw domowych, prowadzonych przez GUS. Ich wyniki dla województwa kujawsko-
-pomorskiego przedstawił Urząd Statystyczny w Bydgoszczy. Badania prowadzone są w prawie 37 tys. gospodarstw w kraju, w tym blisko 2 tys. jest w naszym województwie.

GUS nie podaje jednak, jak na 
sytuację rodzin w regionie wpłynęły świadczenia 500 zł na dziecko. Widać jedynie, że wśród różnych źródeł dochodów wyraźnie u nas zwiększył się udział dochodów ze świadczeń pozostałych, a więc nie z emerytur czy rent. W kraju z tego pochodzi 6 proc. dochodów, które ma rodzina, u nas 
– 9,4. Właśnie tu mieści się m.in. 500 plus.

Pocieszające jest, że w ubiegłym roku zmniejszył się zasięg ubóstwa. Na poziomie minimum egzystencji (ubóstwo skrajne) żyło w regionie 5,4 proc. gospodarstw – minimalnie więcej niż przeciętnie w kraju.

Natomiast zasięg ubóstwa relatywnego (wydatki poniżej 50 proc. średnich wydatków gospodarstw) i ustawowego (dochody uprawniające do świadczeń z pomocy społecznej) 
– zrównały się na poziomie 13,8 proc. – Generalnie – jak zauważyła dyr. Gierańczyk – skala ubóstwa w naszym regionie jest nieco wyższa niż w kraju.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Skalę ubóstwa pokazujemy na infografice.

Nie wiemy też, GUS tego nie podaje, jakie jest rozwarstwienie dochodów w naszym województwie. Dr Wiesława Gierań-czyk, p.o. dyrektor bydgoskiego US, powiedziała jedynie, że w 
obrębie naszego województwa dysproporcje są większe niż przeciętnie w kraju.
Jednak w rodzinach na Kujawach i Pomorzu poprawiła się ocena swojej sytuacji materialnej. Jako bardzo dobrą i raczej dobrą ocenia ją 31 proc. gospodarstw, a odsetek ocen złych zmalał z blisko 16 proc. w 2015 r. do 11,8 w minionym.

Na co wydajemy pieniądze? Wzrasta spożycie jednych artykułów, innych jemy mniej. Unowocześniamy wyposażenie mieszkań.
Zarówno w kraju, jak i w regionie, dwie największe pozycje w wydatkach to żywność i napoje bezalkoholowe oraz użytkowanie domu i nośniki energii. Na 
żywność wydajemy co czwartą złotówkę, ponad 20 proc. pochłaniają wydatki związane z mieszkaniem. To więcej niż przeciętnie w kraju.

Zauważalnie (o ponad 18 proc.) wzrosło w naszym regionie spożycie ryb i owoców morza, więcej pijemy kawy, herbaty, kakao i jogurtów. Za to jemy mniej masła – o ok. 10 proc. niż przeciętnie w kraju. Coraz mniej jemy pieczywa (w tym chleba), ziemniaków, warzyw.

Jeśli chodzi o wyposażenie mieszkań, to mniej rodzin ma zmywarkę do naczyń, samochód osobowy. Natomiast 17 proc. więcej gospodarstw niż średnio w kraju ma komputer z dostępem do szerokopasmowego internetu.

Przy okazji badań domowych budżetów wychodzą inne, ciekawe spostrzeżenia.

Widać ogólną tendencję do 
zmniejszania się wielkości gospodarstw, liczby domowników. Nie tylko w regionie, także w kraju.
Jeśli w 2007 r. w kraju przeciętnie gospodarowały razem 3 osoby (u nas 3,1), to w ubiegłym roku było to 2,7 osób w kraju i 2,8 w naszym regionie. U nas wyraźnie zwiększyła się liczba osób pobierających świadczenia społeczne, a – tak jak w całym kraju– zmalała liczba osób pozostających na utrzymaniu. Jeśli 10 lat temu w gospodarstwie była przeciętnie 1 osoba na utrzymaniu, to w ubiegłym roku była to 1 osoba w co drugim gospodarstwie.