Publiczne oskarżanie, bez najmniejszych dowodów, że fundusz partyjny Platformy zasilany był przez... mafię, przypomina mi inne sformułowania PiS-owców, które padały publicznie. Niejaki Antoni Macierewicz stwierdził np., że większość naszych szefów dyplomacji była "sowieckimi agentami". Tłumaczył później, iż użył skrótu myślowego. Ale smród pozostał. Socjotechnika Kamińskiego - i w ogóle skrajnej polskiej prawicy - jest bardzo czytelna: zapytać publicznie, czy premier nie zgwałcił aby swej asystentki, bo tak mówią na warszawskim bazarze. Jeśli takie chwyty stosował Lepper, wzruszałem tylko ramionami.
Natomiast, jeśli mówi to b. szef CBA bez cienia dowodu, a na podstawie opowieści jakiegoś bandziora - to doprawdy paranoja. W klimacie bardzo bliska propagandzie dwóch największych totalitaryzmów XX w.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco