Chcemy oddychać czystszym powietrzem? Konieczne jest ograniczenie niskiej emisji, która jest głównym źródłem szkodliwych pyłów w powietrzu i niewrzucanie do pieca śmieci, czyli odpadów powstających w gospodarstwie domowym, w tym pampersów, reklamówek, części mebli, pomalowanych desek czy kartonów po soku czy mleku. Czy wszyscy tak robią? Nie. Dlatego w Kowalu w tym sezonie jesienno-zimowym prowadzone będą na podstawie upoważnienia burmistrza rutynowe kontrole. Można się ich spodziewać od godz. 6 do 22. Kontrole przeprowadzą pracownicy Urzędu Miasta.
Przewidziany jest wstęp z niezbędnym sprzętem na teren prywatnych posesji bez wcześniejszego powiadomienia. W ramach kontroli sprawdzeniu podlegać będą: barwa dymu, rodzaj stosowanego urządzenia grzewczego, zawartość urządzenia, materiały przygotowane do spalenia - rodzaj wykorzystywanego opału, jego jakość i sposób składowania oraz w przypadku podejrzenia spalania odpadów, sprawdzany też będzie popiół.
Jak informuje burmistrz Eugeniusz Gołembiewski, kontrolujący będą mogli także wykonać zdjęcia, poprosić o przedstawienie dokumentów dotyczących posiadanego kotła oraz zakupionego opału. Z czynności kontrolnych sporządzony będzie protokół, podpisany przez obie strony, którego jeden egzemplarz otrzyma właściciel nieruchomości.
Równolegle właściciele nieruchomości informowani będą o zapisach uchwały antysmogowej, podjętej przez sejmik samorządowy naszego województwa, w tym o terminach wymaganej wymiany kotłów na paliwa stałe. Chodzi o te kotły, które nie spełniają norm emisji. Pracownicy Urzędu Miasta w Kowalu poinformują też mieszkańców o możliwości ubiegania się o dofinansowanie na wymianę starego pieca z programu "Czyste Powietrze".
Dodajmy, że nieprzestrzeganie zapisów uchwały antysmogowej jest wykroczeniem, za które grozi kara grzywny. Jest ona nakładana w drodze mandatu karnego i nie może przekroczyć 500 złotych, a na podstawie wyroku sądu grzywna może wynieść nawet do 5000 złotych.
