Grudziądzanin podczas uroczystej gali podsumowującej bezpieczeństwo na polskich stadionach, która odbyła się w Kielcach otrzymał od PZPN wyróżnienie za pracę na rzecz poprawy bezpieczeństwa na obiektach piłkarskich. Dariusz Borowski znalazł się w gronie zaledwie sześciu wyróżnionych kierowników odpowiadających za bezpieczeństwo na polskich stadionach. - Wśród nich był m.in. kierownik Śląska Wrocław czy Polonii Warszawa. Ja byłem jedynym docenionym przez PZPN kierownikiem z drugiej ligi - mówi z dumą. - Cieszę się, że PZPN zauważył pracę, jaką codziennie wykonuję, by na nasz stadion nikt nie bał się przyjść. I chyba mi się udaje. Na obiekcie przy Piłsudskiego coraz częściej widać całe rodziny z dziećmi. Ale nie zamierzam spocząć na laurach - czeka nas jeszcze sporo pracy.
Na czym polega funkcja kierownika do spraw bezpieczeństwa? - Zwykłemu kibicowi wydaje się, że pracujemy tylko podczas meczów, ale to nie prawda - wyjaśnia Borowski. - Jestem w klubie codziennie i załatwiam masę papierkowych spraw. Oprócz tego dbam o relacje oraz współpracuję zarówno z kibicami gospodarzy, jak i sympatykami gości. Koordynuję i nadzoruję współpracę służb porządkowych i informacyjnych z policją. Do moich obowiązków należy także przygotowanie dokumentacji licencyjnej dla PZPN. Lubię moją pracę - kończy najlepszy drugoligowy kierownik.
Warto dodać, że nie tylko piłka nożna jest pasją pana Dariusza. Od kilkunastu lat działa również na rzecz osób niepełnosprawnych pomagając przy organizacji różnego rodzaju zawodów.