Decybele strachu

     We Włocławku ma szansę powstać skate park dla jeżdżących na rolkach i deskorolkach. Gdzie? Władze miasta wskazują na plac przy ul. Wiejskiej, Zbiegniewskiej i Konopnickiej, gdzie znajduje się boisko i od czasu do czasu organizowane są festyny. Przeciwko jednak wykorzystaniu tego terenu pod budowę skate parku protestują mieszkańcy pobliskiego osiedla domków jednorodzinnych.
     - Zrealizowanie tego przedsięwzięcia wpłynie negatywnie na środowisko poprzez zwiększenie emisji czynnika w postaci hałasu - napisali do prezydenta właściciele nieruchomości,
     sąsiadujących z placem.
     Protestujący uważają, że skate park powinien powstać na takim terenie, gdzie "emisja hałasu nie szkodziłaby mieszkańcom". Wskazują na park, okolice Ośrodka Sportu i Rekreacji lub stadionu na Zazamczu.
     Stanowisko w tej sprawie zabrała także Spółdzielnia Mieszkaniowa Domy Jednorodzinne "Południe". - Zarząd Spółdzielni, Rada Nadzorcza wraz z mieszkańcami nie wyrażają zgody na tę inwestycję w bezpośrednim sąsiedztwie naszego osiedla - tej treści pismo otrzymał z kolei Wydział Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta.
     Jak podkreśla Stanisław Nowacki, prezes zarządu spółdzielni wybudowanie skate parku w sąsiedztwie osiedla zakłóci nie tylko spokój jego mieszkańcom, ale także będzie miało negatywny wpływ na
     czystość i porządek.
     Spółdzielnia zaproponowała też własną lokalizację - przy Hali Mistrzów od strony wschodniej. - Obiekty sportowe, które już tam istnieją, nadadzą temu miejscu charakter małego centrum sportowo-rekreacyjnego - argumentuje prezes Nowacki.
     Gdzie więc ostatecznie powstanie skate park? Decyzja zapadnie dopiero po konsultacjach z mieszkańcami. Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym, prezydent w tej sprawie spotka się zarówno
     z przeciwnikami, jak i zwolennikami
     budowy skate parku na osiedlu Południe. Miasto będzie rozważało także inne propozycje. Na razie więc jeszcze nic nie zostało przesądzone.