W Pałacu Anny Wazówny odbyła się promocja książki "Życie rodziny Wultańskich wpisane w ceremonie i zwyczaje wojskowe". Nie jest to pierwsza publikacja autorstwa Mariana Chwiałkowskiego z najnowszej historii Brodnicy. Czytelnicy mieli okazję już poznać "Historię 4 Pułku Chemicznego w Brodnicy" i "Bitwę polsko-sowiecką pod Brodnicą". Książka powstała zainspirowana rozmowami Mariana Chwiałkowskiego z kombatantami. Dwa razy rezygnował z jej napisania, jednak udało mu się tego dokonać za trzecim razem przy wsparciu Jerzego Wultańskiego. W czasie promocji książki autor opowiadał o zwyczajach wojskowych - na przykład ślub brali przede wszystkich żołnierze w stopniu kapitana, ponieważ ich zarobki pozwalały na utrzymanie rodziny. Wspomniał jak wojsko opiekowało się rodzinami walczących na froncie II wojny światowej żołnierzy. Na spotkaniu nie zabrakło Beaty Grzybowskiej, współwłaścicielki "Multi" - wydawcy książki oraz przedstawiciela opisanego rodu - Jerzego Wultańskiego.
Do trzech razy sztuka
pak

Do Pałacu przybyło wielu miłośników literatury.
Trzy razy Marian Chwiałkowski zabierał się za książkę poświęconą rodowi Wultańskich. Pozycja dostępna jest już w księgarniach.