https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Drogie masło - wzrost cen mogą zatrzymać konsumenci. Będzie kolejna podwyżka?

Lucyna Talaśka-Klich
Jeszcze w sierpniu br. za 200 g masła płaciliśmy średnio ok. 7 zł, teraz to nawet około 10 zł
Jeszcze w sierpniu br. za 200 g masła płaciliśmy średnio ok. 7 zł, teraz to nawet około 10 zł pixabay
Zakłady mleczarskie wreszcie nie dokładają do produkcji masła, ale klienci nie chcą płacić tak dużo za ten produkt. I właśnie decyzje zakupowe konsumentów mogą powstrzymać podwyżki.

Spis treści

- Prawie dziesięć złotych za kostkę masła? - dziwi się klientka marketu w pow. bydgoskim. - To jakieś szaleństwo! Nie kupię, poczekam na promocje.

Polowanie na promocje w marketach

I właśnie dlatego akcje promocyjne na masło stały się jeszcze bardziej atrakcyjne dla konsumentów szukających oszczędności, chociaż coraz trudniej z takich okazji skorzystać. W sklepie jednej z sieci handlowych oferowano 5,99 zł za kostkę masła przy zakupie 4 sztuk (co daje 29,95 zł/kg), zamiast 9,49 (47, 45 zł/kg) poza promocją. Towar zniknął z półki w piętnaście minut od jego wyłożenia.

- Ostatnio, gdy jest promocja na masło to pierwsi klienci czekają już przed otwarciem sklepu - stwierdziła pracownica marketu innej sieci. Dodała, że kiedyś tego towaru oferowanego w promocji było więcej, więc nic dziwnego, że teraz wcześniej znika on z półek.

Niektórzy handlowcy właśnie masłem próbują do siebie przyciągnąć stałych klientów (z kartą lub aplikacją), ale na tańszy zakup obowiązują limity (np. trzy kostki masła plus jedna gratis).

- Tylko konsumenci mogą zatrzymać to szaleństwo cenowe - twierdzi Jakub Olipra, starszy ekonomista z Credit Agricole Bank Polska.

Zwraca uwagę, że klienci sklepów mogą częściej decydować się na tańsze substytuty. Poza tym bywało, że sprzedaż masła w promocjach niejako zmuszała konsumentów do zakupu co najmniej kilku kostek, więc pomogła w gromadzeniu zapasów tego towaru. To także może osłabić popyt na masło i wyhamować podwyżki.

To też może Cię zainteresować

Mleczarnie przestały dokładać do masła

- Spółdzielnie mleczarskie nareszcie nie dokładają do produkcji masła - uważa Mariusz Falgowski, prezes Kujawskiej Spółdzielni Mleczarskiej KeSeM we Włocławku. Podkreśla jednak, że to nie przetwórcy ani producenci mleka najwięcej zyskują na tak wysoko wycenianym maśle: - To handel zarabia najwięcej na wysokich marżach.

Dodaje, że przez wiele lat kierowany przez niego włocławski zakład musiał zarobić na twarogu, żeby dołożyć do produkcji masła, które obecnie ma wreszcie kilkuprocentową rentowność.

Kujawska spółdzielnia za kilogram masła w hurcie otrzymuje ok. 38 zł, w sklepach ten towar kosztuje najczęściej od 45 do 47 zł/kg.

Prezes Falgowski nie sądzi, by czekały nas kolejne podwyżki, bo konsumenci aż tak dużo nie zechcą płacić.

Zdaniem ekonomisty pierwsze sygnały dotyczące hamowania podwyżek cen masła są już na rynku widoczne: - Od czasu do czasu pojawiają się drobne spadki, potem co prawda ceny rosną, ale nieznacznie.

Szef Kujawskiej Spółdzielni Mleczarskiej KeSeM we Włocławku dodaje, że podwyżki cen w sklepach przełożyły się na stawki za surowiec.

Jak podaje GUS średnia cena skupu mleka w październiku 2024 r. wyniosła w kraju 220,23 zł/hl i była wyższa o 12,6% niż w październiku 2023 r. W Kujawsko-Pomorskiem ta średnia była niższa, wyniosła 213,02 zł/hl.

Cena skupu mleka w odniesieniu do września 2024 r. była w kraju o 5,7 % wyższa.

Zdaniem Michała Swędrowskiego z Jaroszewa (k. Żnina), który prowadzi rodzinne gospodarstwo specjalizujące się w produkcji mleka oraz wołowiny, niektórzy gospodarze w październiku wciąż otrzymywali poniżej 2 zł za litr (nawet 1,75 zł/l netto). Ma to związek m.in. z wielkością i systematycznością dostaw surowca.

Europa ogranicza produkcję mleka

Perspektywy na globalnym rynku? Lider w produkcji mleka, czyli Nowa Zelandia, nie ma możliwości by wyprodukować go więcej.

Tymczasem w niektórych krajach UE produkcja mleka spada. - Na przykład we Francji czy w Irlandii - dodaje Falgowski. - WUSA konsumenci po akcjach edukacyjnych wolą jeść masło niż margarynę, tymczasem Europa straciła zdrowy rozsądek i ogranicza produkcję zwierzęcą, w tym produkcję mleka.

To także może wpłynąć na popyt i podaż.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rolnictwo

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska