Czytamy tam dalej, że nieprawidłowości wcale nie rozkładają się równomiernie pomiędzy poszczególnymi rejonami kraju. Problem paliwa niespełniającego norm wystąpił tylko w sześciu województwach. m.in. na Kujawach i Pomorzu.
Polecamy także: Poczta handluje kapciami, a Orlen będzie krawatami, pończochami i szelkami
W woj. wielkopolskim w wątpliwość podano 1,1 proc. próbek paliwa ze stacji. W dolnośląskim było to 2,4 proc., w mazowieckim 3 proc., w podlaskim 3,1 proc., a w kujawsko-pomorskim 4,2 proc. Największa skala nieprawidłowości wystąpiła jednak w woj. zachodniopomorskim, gdzie paliwo o nieprawidłowych parametrach sprzedawano aż na 7,4 proc. skontrolowanych stacji.
Stacje z zakwestionowanym przez UOKiK paliwem to w naszym regionie firma Adam Finc, 87–100 Toruń, ul. Polna 113 (niewłaściwa zawartość siarki w oleju napędowym) oraz EKO-TANK, Dolna Grupa 68A (niewłaściwa prężność par benzyny).
Więcej na ten temat tutaj: Jakość paliw. Raport UOKiK-u za osiem miesięcy 2019 r.
Smaki Kujaw i Pomorza odcinek 6
