Dwugłos w sprawie raportu na temat dyskryminacji w Bydgoszczy

Zobacz wideo: Casting do filmu "Negatyw" Roberta Wichrowskiego w Bydgoszczy

Dla Bydgoszczy opracowano "Diagnozę sytuacji grup narażonych na wykluczenie oraz kierunki działań w zakresie polityki równego traktowania dla Miasta Bydgoszczy".

Prace nad tworzeniem Programu na rzecz równego traktowania w Bydgoszczy rozpoczęły się na początku roku. W ramach tych prac powstała diagnoza dla Bydgoszczy pokazująca sytuację grup społecznych narażonych na wykluczenie. O jej przygotowanie miasto poprosiło dr Annę Strzałkowską z Uniwersytetu Gdańskiego, specjalizującą się w zagadnieniach związanych z inkluzją społeczną oraz przeciwdziałaniem dyskryminacji i wykluczeniem społecznym.

W badaniu dr Anna Strzałkowska wyróżnia sześć grup narażonych na dyskryminację - ze względu na:

• płeć,
• pochodzenie etniczne/narodowość,
• religię/wyznanie/światopogląd,
• stan zdrowia/niepełnosprawność,
• wiek
• orientację seksualną i tożsamość płciową.

Iwonie Waszkiewicz, zastępcy Prezydenta Bydgoszczy i przewodniczącej Bydgoskiej Rady ds. Równego Traktowania zadaliśmy pytania oraz radnemu Prawa i Sprawiedliwości Pawłowi Bokiejowi zadaliśmy te same pytania na temat raportu:

- Jak ważne dla mieszkańców Bydgoszczy jest przygotowywanie podobnych raportów?
- Nierówne traktowanie to m.in. nierówności płacowe, przemoc wobec kobiet, opieszałość instytucji wobec cudzoziemców, agresja względem osób LGBTQ, wykluczenie cyfrowe seniorów. Podziela pani te wnioski?

- Jak zmieniła się sytuacja osób zagrożonych wykluczeniem w Bydgoszczy w ostatnich latach?
- Autorki raportu proponują zmniejszanie nierówności przez m.in. tworzenie przestrzeni wolnych od wstydu i parytetowe podejście do reprezentacji osób z grup wykluczenia w instytucjach publicznych.

Co powiedzieli? Przedstawiamy dwugłos w sprawie diagnozy dotyczącej dyskryminacji w Bydgoszczy.

Iwona Waszkiewicz:
"Zasada równości, czyli inaczej zwany nakaz równego traktowania, czy zakaz dyskryminacji to jedna z podstawowych zasad zapisanych w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 1997 roku. Równe traktowanie bez względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, religię, wyznanie, światopogląd, niepełnosprawność, wiek czy orientację seksualną to podstawowa zasada praw człowieka.

Dodatkowo – jak wynika z ogólnopolskich badań na Polkach i Polakach przeprowadzonych na zlecenie Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO, Ochrona przed dyskryminacją w Polsce. Stan prawny i świadomość społeczna”) świadomość społeczeństwa polskiego dotycząca dyskryminacji jest bardzo niska – zatem każde działanie podnoszące tę świadomość jest ogromnie ważne.

Każdy z nas jest, był lub będzie w grupie zagrożonej nierównym traktowaniem lub dyskryminacją. Taki jest fakt. Dlatego należy działać w imieniu nas wszystkich i głośno o tym mówić.

Ochrona praw i zapewnienie bezpieczeństwa osobom zagrożonym wykluczeniem i dyskryminacją stanowią realizację wizji i celów strategicznych Bydgoszczy określonych w partycypacyjnie wypracowanym dokumencie pn. „Bydgoszcz 2030. Strategia rozwoju”. Program Działań na rzecz Równego Traktowania będzie jednym z programów wdrożeniowych ww Strategii.

Zgodnie z par. 3, pkt. 4, ppkt 1 zarządzenia nr 450/2020 Prezydenta Miasta Bydgoszczy z dnia 3 sierpnia 2020 roku w sprawie wdrażania i monitorowania dokumentu pn. „Bydgoszcz 2030. Strategia rozwoju” program wdrożeniowy określa w szczególności diagnozę sytuacji w obszarze, którego dotyczy program, w tym zidentyfikowane problemy i potencjały rozwojowe.

Wszelkie zawarte w przygotowanej przez dr Annę Strzałkowską i dr Martę Abramowicz Diagnozie wnioski oraz problemy do rozwiązania to spostrzeżenia, doświadczenia i realne zagrożenia przedstawione przez osoby biorące udział w badaniu – zatem nie sposób się z nimi nie zgodzić. Przypomnę, że podstawą identyfikacji potrzeb i problemów grup narażonych na dyskryminację w Bydgoszczy było badanie jakościowe obejmujące pogłębione wywiady grupowe (fokusy) i indywidualne z ekspertami i ekspertkami w tym zakresie ̶ przedstawicielami i przedstawicielkami środowisk narażonych na dyskryminację oraz Bydgoskiej Rady ds. Równego Traktowania, Urzędu Miasta, Rady Miasta, instytucji miejskich, policji, biznesu, sektora edukacji (szkoły, uczelnie wyższe), kościołów i związków wyznaniowych oraz organizacji pozarządowych. Grupy eksperckie zostały wyodrębnione ze względu na specjalizację w problemach określonej grupy narażonej na dyskryminację i wykluczenie 1. płeć; 2. pochodzenie etniczne, narodowość; 3. religia, wyznanie, światopogląd; 4. stan zdrowia, niepełnosprawność; 5. wiek; 6. orientacja seksualna i tożsamość płciowa.

Od kilku lat, z powodzeniem, w bydgoskich szkołach działa program „Szkoła Otwarta i Tolerancyjna”, od ponad dwóch Bydgoska Rada ds. Równego Traktowania – organ doradczy prezydenta miasta. Rada podejmuje działania zmierzające do opracowania programu na rzecz równego traktowania i przeciwdziałania dyskryminacji na poziomie lokalnym. Na wniosek RRT Prezydent Rafał Bruski podpisał też Kartę Różnorodności, która wprowadza zasadę niedyskryminacji w Urzędzie Miasta i w ramach której podejmowane są działania na rzecz promocji różnorodności, spójności i równości społecznej; m.in. w maju b.r. UMB włączył się w inicjatywę „Miesiąc Różnorodności” w ramach ogłoszonego przez Komisję Europejską #EUDiversityMonth, zachęcając wszystkich bydgoskich pracodawców do promowania równości i tolerancji w miejscu pracy.

Bydgoszcz włącza się aktywnie w listopadowe obchody Międzynarodowego Dnia Tolerancji – w ubiegłym roku Przechodzący przez rzekę, jeden z symboli miasta, ubrany został w wielobarwną koszulkę, a Most Uniwersytecki został podświetlony w kolorach tęczy.

Już niedługo rozpoczynamy pracę nad Programem na rzecz równego Traktowania, który zgodnie z Zarządzeniem nr 450/2020 Prezydenta Miasta Bydgoszczy z dnia 3 sierpnia 2020 roku w sprawie wdrażania i monitorowania dokumentu pn. „Bydgoszcz 2030. Strategia rozwoju” będzie określał cele wraz ze wskaźnikami ich osiągnięcia, kierunki działań, plan działań. Zapraszamy do współpracy przy tworzeniu tego bardzo ważnego dla Bydgoszczy dokumentu."

Paweł Bokiej:
"Podobne opracowania trafiają naprawdę do bardzo wąskiego grona, najczęściej aktywistów, którzy potem starają się dany problem nagłośnić. Myślę, że ludzie na co dzień mają mnóstwo przyziemnych spraw, a takie problemy są sztucznie kreowane przez media.

Nie sądzę, by agresja była wymierzona w jakąkolwiek grupę. Ludzie są różni i emocjonalnie reagują na różne sprawy. Wyzwiska mogą spotkać osobę z grupy LGBT, ale i okularnika albo otyłego. Agresja jest po prostu zła. Uważam, że nie ma co na siłę szukać grup pokrzywdzonych. Ludzie powinni się szanować bez względu na wyznanie, czy kolor skóry. Wskazywanie konkretnych grup przynosi wręcz odwrotny skutek – naznacza konkretne osoby z racji ich przynależności do grupy społecznej.

Miasta w ogóle mają jeszcze zaniedbania sięgające czasów PRL-u, okresu kiedy powstawały osiedla mieszkaniowe. Nikt wtedy nie myślał o dostępności miejsc dla osób z niepełnosprawnościami. Jest wiele do zrobienia. W Bydgoszczy opracowywana będzie koncepcja przebudowy ronda Jagiellonów na potrzeby osób niepełnosprawnych i starszych. Z kolei przebywa u nas wielu Ukraińców i miasto też stara się im stworzyć przyjazne warunki. Obywatele Ukrainy przebywający u nas założyli stowarzyszenie, którego celem jest pomoc w adaptacji ich dzieciom. Ma powstać świetlica środowiskowa. Z moich informacji wynika, że miasto jest przychylne tej inicjatywie. Podobno świetlica miałaby powstać w szkole na Śródmieściu.

Nie jestem zwolennikiem jakichkolwiek parytetów. Raczej tego, by kierować się merytorycznym przygotowaniem kandydata na konkretne stanowisko w instytucjach. Tego typu działania wydają mi się sztuczne i mniej sprawiedliwe. Ludzie wykluczeni, mam wrażenie, bywają jeszcze bardzie marginalizowani z powodu przedstawiania podobnych pomysłów. To jest też związane z pewną nachalnością prezentowania pewnej narracji w przestrzeni publicznej."