Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Działkowcom z Grudziądza grozi eksmisja. Rozwiązania problemu nie widać [wideo, zdjęcia]

(Deks)
- To wy jesteście poszkodowani. Nie chcę waszej krzywdy - mówił do mikrofonu Piotr Kulerski. Działkowcom otuchy jednak nie dodał. - Nie wiemy na czym stoimy - podkreślali użytkownicy działek.
- To wy jesteście poszkodowani. Nie chcę waszej krzywdy - mówił do mikrofonu Piotr Kulerski. Działkowcom otuchy jednak nie dodał. - Nie wiemy na czym stoimy - podkreślali użytkownicy działek. Piotr Bilski
- Mamy już pakować manatki? - dopytywali działkowcy, którzy mogą stracić swoje ogródki. - Radziłbym nie inwestować w działki - mówił Piotr Kulerski, właściciel tych terenów
Grudziądzkim działkowcom grozi eksmisjaPanowie Piotr Gadzikowski i Piotr Kulerski wymienili numery telefonów do ewentualnych dalszych rozmów.

Grudziądzkim działkowcom grozi eksmisja

Gęsta atmosfera i szermierki słowne - tak w skrócie można opisać spotkanie działkowców z Piotrem Kulerskim, które odbyło się w świetlicy ROD "Kolejarz" przy Drodze Łąkowej.

- Nie chcę waszej krzywdy! - podkreślał Kulerski. Działkowcy odpowiadali: - Ale kasy!

Emocje w tym przypadku to nic dziwnego, bo swoje ogródki może stracić nawet 200 rodzin. W takiej sytuacji są wszyscy użytkownicy działek w ROD im. "Kopernika", połowa z "Kolejarza" i część z "Zacisza". Te tereny należą bowiem do Piotra Kulerskiego.

Więcej wiadomości z Grudziądza na www.pomorska.pl/grudziadz.

- Gdzie jest geodeta, który wymierzył, jaki grunt jest pana!? Jest pan właścicielem, ale tylko tej ziemi, którą ma pan pod butem! - za te słowa oklaski zebrał działkowiec Zenon Biernat. Inni się martwili: - Przecież jest wiosna. Mamy siać, dbać o altany? Co z nami będzie?

Piotr Kulerski odpowiedział: - Radziłbym nie inwestować w działki. I dodał: - Prawnicy zastanawiają się nad formułą likwidacji ogrodów. Jedną z ich propozycji jest postawienie tablicy z napisem: teren prywatny, wstęp wzbroniony.

Kompromisu nie widać

Zdaniem Kulerskiego ewentualna likwidacja ogrodów to kwestia niespełna roku. Patryk Welenc, prawnik współpracujący z Polskim Związkiem Działkowców, starał się uspokajać użytkowników działek: - Bez prawomocnego orzeczenia sądu nikt nie może państwa przymusić do opuszczenia tego terenu.
Piotr Gadzikowski, szef toruńsko-włocławskiego okręgu PZD podkreślił: - Żaden proces likwidacji ogrodów nie został wprowadzony.

Działkowców wcale jednak to nie uspokoiło. - I tak nie wiemy na czym stoimy - mówili między sobą.

W grę wchodzi zamiana terenów

Piotr Kulerski przypomniał, że jest gotowy za teren, na którym działają ogrody, przyjąć inny, ale o podobnej wartości. - Niestety, do tej pory nie dostałem żadnej propozycji zastępczej ziemi - twierdził Kulerski.

Czy to się zmieni? - Miasto nie dysponuje takim terenem. Zaproponowałem pani wojewodzie możliwość poszukiwania z zasobu należącego do skarbu państwa gruntów zamiennych dla pana Piotra Kulerskiego - poinformował wczoraj "Pomorską" prezydent Malinowski. I podkreślił, że nie jest za likwidacją ogrodów działkowych

Bartłomiej Michałek, rzecznik wojewody Ewy Mes: - Żadne decyzje nie zapadły.

Piotr Gadzikowski podczas spotkania w świetlicy ROD "Kolejarz" zaapelował do Piotra Kulerskiego: - Liczę, że usiądziemy i porozmawiamy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska