Zdumiała mnie natomiast groteskowa reakcja gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Były szef komunistycznej partii, były premier i były prezydent oświadczył, że jest "zaskoczony, oburzony i wstrząśnięty tym, że jakieś bydlaki z SB" rozpracowywały najbardziej obiecującego polityka konającej PRL. Generał zachował się tak, jakby trafił do polityki wprost z celi zakonnej Księży Marianów Niepokalanego Poczęcia NMP, a nie KC PZPR. Na miejscu Jaruzelskiego wstrząs i oburzenie działaniem "bydlaków z SB" zarezerwowałbym dla setek rzeczywiście bandyckich działań j e g o służb. Dziewicą polityczną okazał się też gen. Kiszczak, który zapewniał Kwaśniewskiego, że "nie miał związku ani wiedzy o tego typu działaniach". Jak każdy niewinny lis w kurniku.
Zastanawiam się tylko, czy ironia dziejów nie sprawi, że szambo esbeckich archiwów spłata prezesowi IPN Januszowi Kurtyce komicznego figla. Bo jakby nie patrzeć - Aleksander Kwaśniewski został właśnie... poszkodowanym przez PRL.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej na ściance. Stylista ocenia
- Uważajcie na Sablewską za kółkiem! Kiedyś doprowadzi do wypadku! Ekspert wyjaśnia
- Iwona z "Sanatorium" straciła dziecko i męża. To wyznanie złamało nam serca
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Znamy szczegóły