https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Eksmisja albo kasa

(kp)
Właściciele posesji mogą żądać odszkodowania od miasta, jeśli nie zapewnią mieszkań socjalnych eksmitowanym dłużnikom.

     Od lipca 2001 r. obowiązuje ustawa o ochronie praw lokatorów i zmianie kodeksu cywilnego. Dopiero jednak na początku stycznia wszedł w życie przepis, który może drogo kosztować budżety miast i gmin, jeśli nie są w stanie zapewnić lokali socjalnych dla osób eksmitowanych np. z budynków spółdzielczych lub prywatnych kamienic. Właściciele mogą wyciągnąć rękę do samorządowej kasy po odszkodowania.
     Zamiast eksmisji
     
Jak dotychczas jedynym w zasadzie biczem na notorycznych dłużników jest groźba eksmisji. W praktyce jednak przypadki po prostu wyrzucenia ludzi na bruk można we Włocławku policzyć na palcach jednej ręki. - Raczej zachęcaliśmy dłużników do zamiany mieszkań na lokale o niższym standardzie - mówi Jerzy Rosiński, prezes Włocławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej - Niestety możliwości już się wyczerpują. Jak informuje Katarzyna Kowalska z WSM, spółdzielnia dysponuje obecnie kilkoma prawomocnymi wyrokami.
     Jan Gniadzik, prezes Młodzieżowej Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej, potwierdza, że również ma kilka wyroków eksmisyjnych. - Jeśli będę musiał, to wystąpię do miasta o odszkodowanie - mówi prezes Gniadzik. - Za tych, którzy notorycznie nie regulują czynszu, płacą wszyscy pozostali spółdzielcy. No przecież dłużej tak nie może być. Jeśli prawo daje taką możliwość, to z niej skorzystam.
     Bez skrupułów
     
zapewne będą właściciele prywatnych posesji. Już dziś niektórzy indywidualnie zgłaszają się do Urzędu Miasta. Natomiast Lokalne Zrzeszenie Właścicieli Nieruchomości - jak informuje dyrektor Anna Glonek - podejmie decyzję w maju podczas walnego zebrania członków.
     Na kłopoty - socjalne
     
Wiceprezydent Andrzej Pałucki przyznaje, że dostrzegając zagrożenie dla samorządowych finansów ze strony tych, którzy zechcą skorzystać z prawa do odszkodowania, władze miasta zdecydowały się na budowę pięciu bloków komunalnych. - Po przygotowaniu inwestycji rozpoczniemy budowę dwóch bloków przy ulicy Ptasiej - mówi wiceprezydent Pałucki. - Lepiej budować domy, niż płacić odszkodowania.
     O jakie kwoty odszkodowań może chodzić? Dziś jeszcze trudno to ocenić. Właściciel posesji może zażądać od miasta płacenia czynszu za lokatora-dłużnika nawet trzykrotnie większego niż regulowany.
     **

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska