- Znamy się doskonale i trudno będzie czymś rywala zaskoczyć - mówi szkoleniowiec toruńskiej Energi. - W bydgoskiej hali jest bardzo gorąco, a teraz jeszcze tempraturę podniosą wielkie emocje. Obie drużyny mają świetnych kibiców i jestem przekonany, że to będzie wspaniałe widowisko. Myślę, że będzie decydować dyspozycja rzutowa w danym dniu, konsekwencja w obronie i odporność psychiczna.
Więcej informacji sportowych z regionu, kraju i świata na www.Pomorska.pl/sport
W poprzednich meczach problemem torunianek była kiepska skuteczność. Omanić uważa, że to nie zmniejsza szans zespołu na zwycięstwo i medal, - Zdarza się, że mamy skuteczność 50-60 procent rzutów wolnych, a "Szpila" trafi osiem "trójek", jak w Gorzowie lub Nicole Michael będzie trafiać z każdej pozycji, jak w Pruszkowie. I też się takie mecze wygrywa. Nie większego problemu ani tym bardziej recepty. Na pewno nie spędzimy ostatnich treningów tylko i wyłącznie na poprawianiu skuteczności - mówi Omanić.
Piaty mecz Artego i Energi w środę o godz. 17. Transmisja na żywo w TVP Bydgoszcz.
Czytaj e-wydanie »