Enea Astoria Bydgoszcz. Starogard zdobyty. Czwarte wyjazdowe zwycięstwo beniaminka

Polpharma Starogard Gdański - Enea Astoria Bydgoszcz 80:97 (11:26, 20:20, 21:21, 28:30)
POLPHARMA: Gołębiowski 11 (1), Paliukenas 9 (1), Williams 7 (1), Prahl 7, Wilkins 6 oraz Stoke 19 (3), Kołodziej 8 (2), Załucki 7 (2), Dzierżak 6.
ENEA ASTORIA: Kemp 17, 9 zb., Clyburn 16, 7 zb., Zębski 16 (1), Mich. Nowakowski 13 (2), 7 zb., Walton 11 (1) oraz Aleksandrowicz 12 (2), Frąckiewicz 10, Krasuski 2, Mar. Nowakowski 0, Szyttenholm 0.

Trener Artur Gronek i Adam Kemp wrócili do hali, w której spędzili cały poprzedni sezon. Od początku to bydgoszczanie dyktowali warunki gry. W obronie szyki twardo trzymał Adam Kemp, a goście pozwolili rywalom trafić zaledwie 5 rzutów z gry w 1. kwarcie.

Nieporadność Polpharmy momentami budziła wręcz zdziwienie. Enea Astoria zdominowała walkę po tablicami, a w ofensywie prezentowała szerszy wachlarz możliwości i powiększała przewagę aż do 15 punktów.

Asta świetnie zatrzymała najlepszych strzelców Polpharmy. Kamau Stokes pierwszy raz z gry trafił w połowie 2. kwarty, gdy goście prowadzili już 19 punktami, Jonathan Williams do przerwy trafił tylko raz.

Enea Astoria prowadziła 22 punktami, ale pod koniec 1. połowy dopasowała się poziomem gry do rywala. Obie drużyny w sumie
popełniły ponad 20 strat (licznik gospodarzy zatrzymał się dopiero na 24), a w pewnym momencie przewaga stopniała do 12 pkt.

Po przerwie bydgoszczanie kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. Przewaga zmieniała się, ale ani razu nie spadła do wartości jednocyfrowej. Michał Chyliński był na ławce, ale jeszcze nie zagrał. Warto docenić bardzo dobre występy zmienników, zwłaszcza Łukasza Frąckiewicza i Michała Aleksandrowicza oraz 48 zbiórek całego zespołu, w tym aż 20 ofensywnych.