Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Garaż pod IV LO otwarty, ale zamknięty

Katarzyna Fus
Tablica przy wjeździe informuje, że w garażu są wolne miejsca. Wjechać jednak nie można
Tablica przy wjeździe informuje, że w garażu są wolne miejsca. Wjechać jednak nie można Lech Kamiński
Przeciąga się otwarcie postojów pod IV LO. Oficjalnie z powodu błędów formalnych w decyzji magistratu. A może są jakieś inne przyczyny? Czy urząd miasta boi się, że inwestycja okaże się totalną klapą?

Komentarz: Tak się u nas spełnia obietnice!

Komentarz: Tak się u nas spełnia obietnice!

Chcieliście parkingi? Są! Obiecałem halę? Już się buduje! Most? Proszę bardzo! Na szczęście w ostatniej kampanii prezydent Torunia za dużo nie obiecywał. Wspomniał, że młyny mają być nową wizytówką miasta. I aż się przeraziłam, że pojawią się kolejne wizje, które później trzeba będzie ubrać w kosztorysy i projekty. Widząc, jak w mieście przygotowuje się niektóre inwestycje, powinniśmy być wdzięczni prezydentowi za brak kolejnych pomysłów. Bo u nas gospodarz jest od budowania, z zarządzaniem już bywa gorzej. Bóg dał, Bóg utrzyma! Motoarena przez większość roku stoi pusta. Parking przy pl. św. Katarzyny też świeci pustkami. Czy tak będzie z innymi obiektami? W głowie się nie mieści, że kwestii zarządzania garażem pod salą IV LO nie ustalono przed lub w trakcie budowy. Miasto ma powód do dumy: nowy, piękny, ale pusty garaż. Ale na szczęście są też oszczędności, bo nie trzeba go sprzątać czy oświetlać.

Regularnie od kilku miesięcy pytam toruńskich urzędników, dlaczego parking podziemny przy IV LO jeszcze nie został otwarty. Padają coraz bardziej zaskakujące odpowiedzi.

Do maja będzie decyzja?

W grudniu ub.r. trwały negocjacje Targów Toruńskich ze szkołą odnośnie umowy na zarządzanie garażem. W styczniu też. W lutym okazało się, że szkoła chce, by to miasto przejęło obiekt. W marcu, po wydaniu stosownej decyzji, okazało się, że trzeba ją wydać jeszcze raz, choć na kwiecień zapowiadano huczne otwarcie obiektu. Parking miała przejąć miejska spółka Targi Toruńskie. Dlaczego tak się nie stało?

- Dyrekcja placówki odwołała się od naszej decyzji, przekonując, że nie zostały dotrzymane odpowiednie procedury - mówi Wiktor Krawiec, szef wydziału gospodarki nieruchomościami magistratu. - Byłem tym bardzo zdziwiony, zwłaszcza że to dyrekcja wnioskowała o wyłączenie parkingu z trwałego zarządu szkoły.

Dyrekcja szkoły wskazuje, że wydział gospodarki nieruchomościami podejmując tę decyzję, nie wziął pod uwagę opinii wydziału edukacji. Magistrat nie chce jednak ujawnić stanowiska szefowej szkoły, która napisała sześciostronicowe odwołanie. Urzędnicy wskazują, że tej formalności nie dopełniła szkoła. Jakie uwagi miała dyrekcja placówki? - Tu chodzi jedynie o mały, formalny błąd, taki chochlik - przekonuje Małgorzata Białek, szefowa IV LO.

- Co więc pani napisała na sześciu stronach? - pytam.

- Nic takiego - odpowiada Białek. - Brakowało tam tylko jednego elementu związanego z uzasadnieniem decyzji. Musimy na wszystko dmuchać i chuchać, by przypadkiem nic się nie stało. W szkole uczą się gimnazjaliści i licealiści.

Inwestycja na opak

Budowa sali gimnastycznej i parkingu podziemnego zakończyła się pod koniec sierpnia ub.r. Do garażu za darmo wjadą auta np. przy okazji zawodów sportowych. Mieszkańcy czy turyści nie mogą zostawić pojazdów. Powód? Szkoła nie może prowadzić działalności gospodarczej. Placówka do minimum ogranicza koszty utrzymania obiektu. Wyłączane jest oświetlenie i ustawienia wentylacji.

- Od siedmiu miesięcy parking jest wyłączony z użytkowania - podkreśla Arkadiusz Myrcha, radny PO. - I to z jakiego powodu? Organizacyjnego. Pytanie, kto będzie zarządzał i płacił za utrzymanie obiektu, powinno paść na etapie przygotowania inwestycji. Komuś zależy na opóźnieniu otwarcia obiektu? Nie wiem, ale gdyby tak się okazało, byłoby to nie tyle bulwersujące, co komiczne. Wstrzymywać otwarcie z obawy przed porażką?

- Sugerowałbym, by miasto na jakiś czas zrezygnowało z budowy kolejnych parkingów podziemnych, bo jak widać, takie miejsca nie cieszą się popularnością - radzi Jacek Kowalski, szef klubu PiS. - Czekamy na turystów. Miejmy nadzieję, że inwestycja zacznie się zwracać, bo na razie przynosi tylko straty.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska