Praca funkcjonariusza służb mundurowych uważana jest w każdym kraju za jedną z najniebezpieczniejszych. Policjanci, strażacy i funkcjonariusze innych formacji "resortówki" oprócz wykonywania swoich codziennych obowiązków nieustannie podnoszą swoje kwalifikacje, uczestnicząc w specjalistycznych szkoleniach i kursach.
Zła sytuacja finansowa nie może być usprawiedliwieniem dla ewentualnego obniżenia jakości pracy policjanta, a tym bardziej strażaka. Często zdarza się, że to właśnie od przedstawicieli tych zawodów oczekujemy szybkiej pomocy, ochrony lub wsparcia. Zdarza się jednak, że pomoc nie przychodzi na czas. Dlaczego?
Zbieg niekorzystnych okoliczności, nieporozumienie, niewłaściwe informacje lub zwykłe zaniedbanie - to najczęstsze przyczny.
Mimo dużego odchudzenia resortowej kasy wciąż odbywają się na terenie naszego regionu szkolenia i kursy mające na celu "odświeżenie" wiadomości teoretycznych i rozwijanie wiadomości praktycznych pracowników "mundurówki".
Każdy z włocławskich policjantów ma obowiązek uczestniczenia w zajęciach strzeleckich organizowanych przynajmniej kilka razy w roku. Kursy specjalistyczne takie chociażby jak treningi walki wręcz, nurkowania, ratownictwa z wykorzystaniem technik wspinaczkowych nie należą również do rzadkości. Wyspecjalizowane jednostki antyterrorystyczne, ratownicze i poszukiwawcze trenując nieustannie podnoszą swoje kwalifikacje .
Współdziałanie między policja i strażą pożarną umożliwiło obniżenie kosztów szkoleń, a co za tym idzie zwiększenie częstotliwości treningów.
W ubiegłym tygodniu odbyło się trzydniowe szkolenie podczas którego włocławscy policjanci i funkcjonariusze służby więziennej rozwijali swe umiejętności z zakresu walki wręcz, strzelania w warunkach realnego zagrożenia i wspinaczki. Nurkowanie i ćwiczenia na wodzie umożliwiła straż pożarna nieodpłatnie udostępniając sprzęt pływający.
Tak trzymać!
Gdy życie zagrożone...
(kb)

Wlocławscy policjanci, strażacy i funkcjonariusze służby więziennej przez trzy dni uczestniczyli we wspólnych ćwiczeniach.