Gdzie trzymać warzywa i owoce zimą? Balkon czy piwnica? Tu warto trzymać ziemniaki, marchew i jabłka!

Co z warzywami zimą? Warto to wiedzieć!

Po zakończonym sezonie dalej możemy korzystać z uroków i smaków jesiennych plonów. Ze względu na czas przechowywania warzywa możemy wyróżnić trzy grupy:

• warzywa o trwałości nawet do roku – marchew, pietruszka, seler, cebula, buraki, chrzan i ziemniaki
• warzywa o trwałości do pół roku – brokuły, dynia, kalafior, kapusta i papryka
• warzywa o trwałości do miesiąca – pomidory, ogórki, rzodkiew i szpinak.

Niewielka nieogrzewana piwnica może stanowić doskonałe warunki dla marchwi, pietruszki, cebuli, buraków i kapusty. Panuje w mniej chłód, ale nie mróz. Istotne jest, aby zapewnić produktom wysoką wilgotność powietrza i wentylację. Cebula dobrze czuje się w siatce lub drewnianej skrzynce, najlepiej żeby postawić ją na czymś, z dala od podłoża, które może być podmokłe. Warzywa korzeniowe lubią temperaturę od 1 do 3 stopni Celsjusza. Skrzynki mogą być wyłożone folią, styropianem, niektórzy stosują też starą praktykę wysypywania piaskiem. Co ważne, jedynie kapusta nie wymaga okrywania.

Wielu z nas praktykuje przechowywanie ziemniaków zimą na balkonie. Niestety, przy silnych mrozach i wiatrach to błąd. Bulwy tracą wszelkie wartości spożywcze i nie nadają się do użytku. W warunkach jesiennych, o ile temperatura nie przekracza 8 stopni Celsjusza i nie spada poniżej 4, balkon jest wskazany, ale tylko przy odpowiednim zabezpieczeniu. Warzywa należy umieścić w skrzynce lub kartonie i przykryć tak, aby miały sucho, ale z zachowaniem cyrkulacji powietrza.

Przy mrozach, jak w przypadku marchwi czy cebuli, najlepsza będzie piwnica. Warunki, jakie muszą być spełnione, to brak światła, cyrkulacja oraz wysoka wilgotność powietrza. Ziemniaki najlepiej ułożyć w skrzyniach lub siateczkowych workach.

Gdy brak nam piwnicy, a chcemy przechować większą ilość marchwi, pietruszki czy pora, możemy pokusić się o balkon. Należy jednak odpowiednio się do tego zabrać. Skrzynie należy wyłożyć grubą warstwą styropianu, specjalnej folii i przesypać piaskiem. Kącik, w którym zostaną ustawione, musi stronić od deszczu, wiatru i śniegu. W ten sposób można także schować rzepę, buraki i rzodkiewkę.

Kto z nas nie chciałby jak najdłużej cieszyć się smakiem jesiennych jabłek i gruszek? Optymalne warunki przechowywania oferują chłodnie, ale na własną rękę też możemy je gromadzić. Znów najlepiej sprawdzi się piwnica. Owoce układamy w skrzyniach zachowując między nimi przestrzeń. Dobrze, aby nie stały na podłodze – w przypadku dostania się wody szybko podmokną i zgniją.