https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Topólka. Chodzą z „kozą” po wsi, przeganiają zimę

JOLANTA MŁODECKA
Grupy zapustne na Kujawach to fenomen kulturowy w skali kraju. Niemal w każdej wsi chodzą z „kozą”, także w gminie Topólka. Cel? Przegnanie zimy, przywołanie wiosny. Strefa AGRO Kujawsko-Pomorskie także na Facebooku. Dołącz do nas!

Zapustni przebierańcy, odziani w dziwne kostiumy, przysłonięci maskami, niektórzy przebrani za zwierzęta, takie jak: koza, bocian, niedźwiedź i koń zaciekawiają widzów nie tylko swoim wyglądem. Zwracają uwagę także ich niekonwencjonalne zachowania wskazujące na dawny, magiczny sens zapustnych obchodów. 

Zdaniem Krystyny Pawłowskiej, kierownika Muzeum Etnograficznego we Włocławku, grupy zapustne na Kujawach to prawdziwy fenomen. Kujaw zawsze były rolnicze, utrwalały się tu silne więzi międzypokoleniowe, tradycje i obyczaje, które było komu przekazać.

 

Gmina Topólka. Chodzą  z „kozą” po  wsi, przeganiają zimę

 

 

Gmina Topólka. Chodzą  z „kozą” po  wsi, przeganiają zimę
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska