Bursa będzie się mieścić w remontowanym budynku starej szkoły.
Z budynkiem starej szkoły było sporo problemów. Zmieniały się koncepcje. Kilka lat temu głośny był projekt Grzegorza Borka z Torunia, aby po niezbędnym remoncie obiekt służył jako międzynarodowe centrum współpracy młodzieży. Prace koncepcyjne były dość daleko zaawansowane - z rozmów z Grzegorzem Borkiem wynikało, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Niestety, ta pewność jakoś się rozmyła.
Nocleg dla dojeżdżających uczniów
Czas mijał, odrapany obiekt szpecił miasto, można było odnieść wrażenie, że popadnie w ruinę. Wówczas zgłosiło się Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Katolickich z Częstochowy, które już ma w tych stronach swoje placówki - szkołę podstawową w Grążawach oraz liceum katolickie w Górznie. Padła propozycja - bursa dla licealistów, ponieważ wielu uczniów jest z dalszych stron, dojeżdżają codziennie do Górzna.
Prace ruszyły, jest nowa elewacja, wykonano sporo wewnątrz budynku. Dziś na budowie czas biegnie wolniej.
- Z powodu długotrwałych starań o pozwolenie na budowę i uzgodnień z konserwatorem oraz większego zakresu robót niż planowaliśmy bursa zostanie otwarta we wrześniu za rok - mówi Jacek Hila, dyrektor Liceum Katolickiego w Górznie. - W tej chwili pozostały jeszcze prace wykończeniowe m.in kafelkowanie, malowanie, montaż oświetlenia.
W czasie roku szkolnego w bursie mają mieszkać uczniowie. Podczas wakacji będzie ona wykorzystywana przez przyjeżdżających rekolekcjonistów. Odpłatność nie będzie duża. Wszystko będzie zależeć od cen za wyżywienie, które będzie dostarczane przez catering.
- Ostatnio można było usłyszeć o zmianie przeznaczenia. Nie bursa, tylko gimnazjum katolickie - takie informacje pojawiły się w Górznie.
- Kto pani o tym powiedział? Od kogo pani o tym wie? - dyrektor Hila jest dociekliwy. - Plan jest taki, że powstanie tam internat - dementuje stanowczo.
Robert Stańko, burmistrz Górzna zapytany o to czy w remontowanym budynku będzie bursa czy gimnazjum, jak twierdzą nieliczne osoby odpowiada: nic nie wiem na ten temat, nie ma konieczności aby powstało drugie gimnazjum. Na pewno nie wyraziłbym na to zgody.
Dyrektor Zespołu Szkół w Górznie Jarosław Kurzentkowski również twierdzi, że wie tylko o tym, że będzie tam bursa.
Skąd gimnazjum? Kojarzono prosto: szkoła podstawowa jest, liceum też, więc musi być coś na rzeczy. Skoro dyrektor Jacek Hila rozwiewa wątpliwości, trzymamy się faktów.
