Jezioro oczyścili ze śniętych wędkarze i pracownicy gminy Aleksandrów Kujawski, pracując przez wiele godzin na akwenie. Kolejne badania wody nie przyniosły niestety dobrych wieści. Zakaz kąpieli i uprawiania sportów wodnych wciąż obowiązuje. W wodzie są bowiem kolonie groźnych dla zdrowia bakterii.
Służby sanitarne przyznają, że trudno ustalić, czy ryby padły wskutek nagromadzenia tych bakterii, czy ich wykwit spowodowały śnięte ryby. Na razie kąpać się i uprawiać sportów wodnych nie należy.
Przeczytaj również: Jezioro Wegner to ekologiczna bomba?
Dla gminy Aleksandrów Kujawski to duży problem, bo samorząd zainwestował spore pieniądze w urządzenie kąpieliska i zakup wodnego sprzętu.
Kto powinien doprowadzić jezioro do porządku? - Zarządca jeziora, czyli Polski Związek Wędlkarski - mówi Arkadiusz Świątkowski, sekretarz gminy. Nie ukrywa, że mieszkańcy kierują do gminy pretensje o to, że w upały nie mogą korzystać z jeziora znajdującego się niemal w centrum wsi.
Pytany, czy do jeziora nie są wylewane ścieki komunalne, odparł. - Mamy w Służewie kanalizację i zewidencjonowane posesje pod kątem gospodarki ściekowej. Nie powinno być takich sytuacji.
Czytaj e-wydanie »