GRUDZIADZ 45-11-920

     Bardzo szumnie radny Krzysztof Kupczyk, przewodniczący Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej zapowiadał pilne skontrolowanie służbowych wydatków prezydenta. Jednak do dziś nie ogłosił wyników tej kontroli. Czyżby był to tylko słomiany zapał radnego, czy też kontrola nie wykazała nic sensacyjnego?
     Zdenerwowała mnie firma, przewożąca pasażerów busami. W święta wielkanocne jej autobusy nie jeździły, jednak informacji o zawieszeniu kursów nie było ani w prasie, ani na słupkach przystankowych. Byli natomiast ludzie, którzy czekali na transport. Pod tym względem prywatni przewoźnicy do pięt nie dorastają Miejskiemu Zakładowi Komunikacji.
     Prawdziwą plagą jest "łacina", którą w Grudziądzu słychać dosłownie na każdym kroku. Klną młodzi i starsi. Gdzie podziało się wychowanie w rodzinie i szkole? Skoro karze się za śmiecenie, to mandaty powinno się wlepiać także za przekleństwa.
     Kurki z wodą przy studniach na nekropolii przy ul. Cmentarnej wciąż są zakręcone. Wody nie było także przed świętami Wielkiej Nocy, kiedy wiele osób przyjeżdżało na nekropolię, aby wyczyścić nagrobki bliskich. Niestety, bez wody było to niemożliwe.
     Upiekło się właścicielom psów, którzy swoich pupili wyprowadzają na skwer przy ul. Legionów, wzdłuż ogrodzenia jednostki wojskowej. Kilka dni temu, ten gęsto upstrzony psimi kupami teren, wysprzątali żołnierze. Teraz właściciele czworonogów mogą znowu wyprowadzać tu swoje psy. I znowu po nich nie sprzątać. A wszystko kosztem niczemu winnych żołnierzy.