https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądzkim handlowcom, którzy protestowali przeciw podwyżce opłaty targowej grozi więzienie

Przemysław Decker
Bogdan Malinowski protestował wraz z kolegami na stadionie "Olimpii", teraz czeka na przesłuchanie
Bogdan Malinowski protestował wraz z kolegami na stadionie "Olimpii", teraz czeka na przesłuchanie Fot. Piotr Bilski
Bogdan Malinowski i Stanisław Szyszka wraz z innymi handlowcami protestowali na początku marca przeciw podwyżce opłaty targowej i stawek dzierżawy. Teraz w tej sprawie przesłuchują ich grudziądzcy policjanci.

Kupcy byli pewni, że kwestia opłat targowych i dzierżaw jest już zamknięta, gdyż po protestach Ratusz ustalił korzystne dla nich stawki. Okazuje się, że sprawa zamknięta wcale nie jest, bo dwoma handlowcami zaczęli interesować się policjanci. Sprawdzają oni, czy Bogdan Malinowski i Stanisław Szyszka "organizując" protesty, nie popełnili wykroczenia.

Zapłacą za solidarność ?

- Jestem podejrzewany o zwołanie lub kierowanie zgromadzeniem bez zawiadomienia odpowiednich władz - mówi Stanisław Szyszka, który został już przesłuchany. - Problem w tym, że protestu nie organizowałem, ani też nie byłem jego liderem. Wszystko odbyło się spontanicznie. Nie rozumiem dlaczego, mamy odpowiadać, za solidarne działanie w słusznej sprawie.

Grzywna albo areszt

Nie mniej zdziwiony całą sytuacją jest Bogdan Malinowski, który przesłuchiwany będzie 16 kwietnia. - To moja prywatna sprawa, kiedy handluję. Mundurowi są nadgorliwi. Prawo powinno służyć ludziom, a nie ich tłamsić - twierdzi Bogdan Malinowski.
Kupcom za zorganizowanie lub kierowanie zgromadzeniem grozi kara grzywny, aresztu, a w najgorszym wypadku pozbawienia wolności. Na ile jest realne, że sprawa kupców trafi do sądu zapytaliśmy wczoraj grudziądzkich mundurowych. Niestety, nie zdążyli nam odpowiedzieć na pytania.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
szmatek64
W dniu 01.04.2009 o 16:17, Gość napisał:

od kiedy za wykroczenie grozi więzienie, czyli pozbawienie wolności - chyba miało być ograniczenie wolności, a to zdecydowana różnica, ograniczenie to m. in. tzw. prace społeczne.


Do ..Gościa".Coś jesteś mi podejrzany tak bardzo optujesz za Panem Wiśniewskim jest to bardzo niepokojące tym bardziej,że wiem że ratusz nie bawiłby się w coś takiego bo nie ma w tym interesu a pani Stępień nie jest władzą,ale pracownikiem fakt,że nieraz bezczelnym.A może Wiśniewski nasłał na nas Policję,aby się wykazać jako obrońca ucisnionych?Są to teorie spiskowe i do niczego nie prowadzą,a prawda prawdopodobnie jest taka,że nadgorliwy policjant stosując przepisy rodem z komuny kazał wszcząć postępowanie z Urzędu.Jest to kodeks wykroczeń art.52&1 prosze sprawdzić i zobaczysz jakie durne są przepisy.Z poważaniem
G
Gość
od kiedy za wykroczenie grozi więzienie, czyli pozbawienie wolności - chyba miało być ograniczenie wolności, a to zdecydowana różnica, ograniczenie to m. in. tzw. prace społeczne.
G
Gość
Niech radny Wiśniewski zainteresuje się sprawą.Dla mnnie ewidentnie to działanie pani prezes Stępień i ratusza.Policjanci by nie wpadli na tak genialny plan by udupić handlowców. To się nazywa po polsku ZEMSTA.
s
sprawiedliwy
Jeśli to prawda to mamy powrót do czasu komunizmu.
s
szmatek64
Niestety ,,Kupiec" jest to prawda a nie kaczka dziennikarska nasza policja jest wspaniała i naprawdę jestem podejrzany w tej sprawie.
k
kupiec
Szanowni Państwo!!
Jest 1 kwietnia i PRIMA-APRILIS!!
I mało śmieszne jest robienie sobie jaj przez Gazetę ze sprawy, do której wszyscy odnieśli się poważnie i tego samego to pisemko wymagało wówczas.
Wstyd!
L
Leonard Borowski
Panowie Malinowski i Szyszka. Właśnie dlatego, że nie należycie do lokalnej mafii w "białych kołnierzykach", będziecie panowie odpowiadać na podstawie jakiegoś bzdurnego oskarżenia. Mega złodzieje "na stanowiskach" mogą spokojnie kraść miliony np. na ustawionych przetargach (patrz syndrom Misiaka). Prawo jak widać, jest od kopania nas, ludzi na codzień ciężko pracujących, których się doi, aby wykarmić tłumy pasożytów.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska