- Na uwagę zasługuje jego wielkość, waga, ale też niesamowity kształt. Rzadko kiedy można znaleźć tak dużego borowika i to w kształcie serca. Najważniejsze, że grzyb gigant nie był robaczywy i smakował wyśmienicie :) - napisała w e-mailu do redakcji pani Sylwia Jaskulska.
Dziękujemy bardzo za wiadomość. Czekamy na kolejne e-maile ze zdjęciami z grzybobrań od Państwa.