Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I liga piłki nożnej: Olimpia Grudziądz kontra Bytovia Bytów

Dariusz Knopik
Dariusz Knopik
W ostatnim meczu obu drużyn rozgrywanym w listopadzie 2015 roku padł remis 2:2. Jak będzie tym razem?
W ostatnim meczu obu drużyn rozgrywanym w listopadzie 2015 roku padł remis 2:2. Jak będzie tym razem? Piotr Bilski
W 11. kolejce I ligi Olimpia Grudziądz podejmie Bytovię Bytów. Spotkanie odbędzie się w sobotę. Początek o godz. 18.

Biało-zieloni podejdą do tego meczu w dobrych humorach. Przyczyniła się do tego okazała wygrana w Sosnowcu nad Zagłębiem 5:3. Grudziądzanie nie tylko ograli lidera jako pierwszy zespół w lidze, ale także jako jedyni w sezonie zwyciężyli na jego boisku. Na dodatek gracze Olimpii przerwali serię trzech kolejnych porażek.

Podczas przedmeczowej konferencji trener Jacek Paszulewicz zwrócił się do kibiców z apelem o wsparcie i wyrozumiałość, szczególnie w momentach kiedy gra się nie układa i rywale przejmują kontrolę nad meczem oraz poprosił o doping w meczu z Bytovią. Jednocześnie zastrzegł, że on ani nikt z piłkarzy nie unikają krytyki, ale proszą o nią po meczu, a nie w jego trakcie.

- Bytovia to nietypowo grający rywal z trójką lub piątką obrońców, który jest bardzo dobrze zorganizowany i traci mało bramek - mówi trener Olimpii. - Czeka nas bardzo ciężki mecz. Jednak każdy system ma słabsze strony. Dostrzegamy je i postaramy się to wykorzystać. Zrobimy wszystko, aby punkty zostały w Grudziądzu. Na pewno nie będzie w nas żadnego samouspokojenia po wygranej w Sosnowcu - zapewnia trener Paszulewicz.

Bytovia jak każdy zespół zmienia się. Wcześniej drużyna Tomasza Kafarskiego oprócz dobrej organizacji gry, szczególnie w defensywie, słynęła z efektywnego wykonywania stałych fragmentów gry. Teraz to się zmieniło. Bytowianie więcej goli strzelają po składnych zespołowych akcjach niż z rzutów wolnych i rożnych. Przez pewien czas zawodnicy z Bytowa mieli problemy z koncentracją w końcówkach meczów, kiedy tracili gole. Jednak ostatnio także ten element uległ poprawie.

Jeśli chodzi o personalia trener Paszulewicz ma komfort wyboru. Do kadry wraca Dariusz Kłus. Nie mogą grać tylko kontuzjowani od dłuższego czasu Nildo i Lukas Klemenz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska