https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jantur. Przetarg na majątek produkcyjny spółki nie udał się. Nie było amatorów.

Jadwiga Aleksandrowicz
Nie udało się sprzedać majątku produkcyjnego upadłej nieszawskiej spółki Jantur. Syndyk sprzedał jedynie należący do niej dworek w Chromowoli w gminie Koneck. Kolejny przetarg odbędzie się wiosną.

Syndyk masy upadłościowj wystawił na sprzedaż cały majątek nieszawskiej spółki: gorzelnię w Nieszawie, młyn w Wagańcu, magazyny zbożowe w Chromowoli w gm. Koneck i w Kikole w pow. lipnowskim. Całość wyceniono na ok. 15 mln złotych. Na sprzedaż wystawione zostały także nieruchomości nieprodukcyjne, tj. dworek w Chromowoli i działka z budynkiem dawnego przedszkola w Nieszawie.

Mimo wielu zapytań do 30 listopada, kiedy to minął termin wpłacenia 5 - procentowego wadium, nie zgłosił się żaden oferent, zainteresowany produkcyjnym majątkiem spółki.

- Jedynie dworek w Chromowoli udało się sprzedać. Było dwóch oferentów. Sprzedaliśmy dworek za kilkadziesiąt tysięcy złotych firmie Krukowiak. Zapłaciła więcej niż wynosiła cena wywoławcza - informuje mec. Jacek Cędrowski, syndyk masy upadłościowej Jantura.

Kolejny przetarg syndyk planuje zorganizować wiosną, prawdopodobnie na początku marca. Do tego czasu chce zagospodarować majątek produkcyjny. Na razie udało się wydzierżawić młyn w Wagańcu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Co za tajemnica za ile poszedł dworek.Może szykuje się następna afera sprzedażowa.Rolnicy pilnujcie swoich pieniędzy.Malowanie i tynkowanie liceum w Ciechocinku kosztowało 500tys.a dworek sprzedali za czapkę śliwek.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska