https://pomorska.pl
reklama

Jesienny jarmark w Kruszynie. Wzięcie miały owoce, przetwory, swojskie sery i wędliny, a także gęsina

Maja Stankiewicz
Kupić można było na jarmarku produkty prosto z pola i ogrodu: ziemniak, buraki, jabłka, dynie i wiele innych owoców i warzyw
Kupić można było na jarmarku produkty prosto z pola i ogrodu: ziemniak, buraki, jabłka, dynie i wiele innych owoców i warzyw Maja Stankiewicz
Już po raz XVI Koło Gospodyń Wiejskich w Kruszynie zaprosiło mieszkańców regionu na doroczny „Jesienny Jarmark Kruszyński”. Przyjechało wielu wystawców. Nie zawiedli też kupujący.

Kupisz, sprzedasz, dobrze się zabawisz, a przy okazji coś zjesz. To dewiza wiejskich jarmarków, do których nawiązuje impreza w Kruszynie. Inicjatorem wydarzenia i zarazem głównym organizatorem jest od lat Koło Gospodyń Wiejskich w Kruszynie. W tym roku stragany rozstawili nie tylko lokalni wystawcy – z Sicienka i pow. bydgoskiego, także z Bydgoszczy, pow. nakielskiego oraz inowrocławskiego.

Pełne siatki zakupów

A co w ofercie? Zaopatrzyć można było domową spiżarnię w ekologiczne warzywa i owoce. Wzięcie miały m. in. śliwki, jabłka, pomidory. Całymi workami sprzedawano ziemniaki przywiezione prosto z pola. Cena – 2 zł za kg. Kupić można było swojskie masło (11 zł kostka), mleko czy twarogi (15 zł za opakowanie). W ofercie były też orzechy laskowe (25 zł za kg) i miody. Oferowali je w Kruszynie właściciele pasiek z Bydgoszczy i Wtelna.

Wiele produktów tylko się mignęło np. swojski chleb upieczony przez panie z KGW Kruszyn czy też tradycyjny sernik przywieziony na jarmark przez Katarzynę Draus-Latałę z Kruszyńca. - Nie zdążyłam się nawet rozstawić – śmiała się mieszkanka gminy Sicienko.

Goście jarmarku chętnie kupowali też inne wypieki pani Katarzyny, a było w czym wybierać: drożdżówka ze śliwkami, chałka drożdżowa, ciasto ze śliwkami z budyniem, ciasto marchewkowe czy sernik w zdrowszej wersji, bo nisko węglowodanowy. My skusiliśmy się na jabłecznik na biszkoptowym cieście. Trzeba przyznać, że warty był grzechu.

To Cię może również zainteresować

Pyszności przygotowały też organizatorki jarmarku. - Mamy chleb z ogórkiem i smaluszkiem, nasze kruszyńskie pierogi, żurek, pierogi z kapistą i grzybami, bigos, zupę gulaszową, a także uśmieszki - ciasto drożdżowe z nadzieniem jabłkowym – wyliczała Jolanta Grygiel, przewodnicząca KGW w Kruszynie.

Wędliny, sery, nalewki

Wśród oferowanych smakołyków nie brakowało też przetworów. - Przygotowałyśmy słoiczki z pastą z lubczyku i selera, a także dżemiki z mirabelek. Warto je jeść, bo dużo witamin mają – zachwalały gospodynie. Przetwory oferowano zresztą na wielu straganach.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tłoczno było także przy stoiskach producentów kozich serów wędzonych i białych. Bo swojskie wyroby proponowali na jarmarku w Kruszynie właściciele „Koziej Manufaktury” z Wtelna, a także Krzysztof Ptak, producent serów spod Gniewkowa. Przy stoisku tego drugiego spotkaliśmy m. in. Piotra Chudzyńskiego, wójta Sicienka.

- Nie za bardzo lubię kozie sery, ale ten jest rewelacyjny – chwalił wyrób włodarz gminy. Skusił się taż na nalewkę z wiśni, produkt pana Piotra z Solca Kujawskiego.

Stałą bywalczynią jarmarku w Kruszynie jest Ludwika Mrówczyńska z Michalina koło Nakła, producentka gęsiny. W tym roku jej nie było, ale rodzinne specjały – pierogi z gęsiną, okrasę, smalec gęsi, czerninę - serwowała jej córka Ilona Kasprowicz.

Z kolei miejscowi producenci: Danuta i Piotr Krzewscy z Kruszyna oferowali swojskie wędliny i pasztety.

Jednak nie tylko jadło serwowano na jarmarku. Były stoiska z rękodziełem, kosmetykami, biżuterią artykułami chemicznymi, stroikami na cmntarz etc.

„Jesienny Jarmark Kruszyński” zorganizowano po raz drugi na targowisku „Mydło i Powidło” przy ul. Ogrodowej. To kolejna lokalizacja. Wcześniej handel odbywał się m. in. przy remizie OSP oraz na terenie Międzykółkowej Bazy Maszynowej przy ul. Bydgoskiej w Kruszynie.

To Cię może również zainteresować

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Moda w uzdrowiskach. Takie ubrania kupisz w Ciechocinku i Inowrocławiu

Moda w uzdrowiskach. Takie ubrania kupisz w Ciechocinku i Inowrocławiu

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska