Na to zanosiło się od kilku tygodni, choć wielu kibiców oczekiwało zmiany. Fani byli rozczarowani dwoma ostatnim sezonami. Anwil pod wodzą Milicicia rok temu przegrał serię o brąz z Czarnymi Słupsk. Ostatnie rozgrywki to jeszcze większa klapa: zwycięstwo w rundzie zasadniczej i klęska w ćwierćfinale znowu z Czarnymi. Anwil był pierwszym zespołem w historii PLK, który odpadł w 1. rundzie play off z najwyższym rozstawieniem.
Rada Nadzorcza postanowiła dać trenerowi trzecią szansę i upoważniła zarząd klubu do zawarcia umowy z pierwszym trenerem drużyny na sezon 2017/2018. Pracę rozpoczętą w 2015 roku, kontynuował będzie Igor Milicić.
- Jestem głodny zwycięstw i głodny rewanżu. W zeszłym sezonie mierzyliśmy wysoko, ale nie udało się zrealizować ambicji naszych i naszych kibiców. Odbieram to bardzo osobiście, bo wierzę, że rzetelnie wykonana praca prędzej czy później musi przynieść efekt. Cieszę się , że zarząd klubu oraz jego właściciele dali mi kredyt zaufania i obiecuję zrobić wszystko co w mojej mocy, aby po kolejnym sezonie towarzyszyła nam lepsza atmosfera – skomentował trener Igor Milicić.