Podczas indywidualnych prezentacji wszyscy kandydaci przekonywali, iż pod ich rządami poziom życia mieszkańców podniesie się. Z ust pretendentów do fotela, padały znane wszystkim obietnice: budowy nowego mostu i rzecz jasna sieci nowych dróg, zapewnienia bezpieczeństwa, poprawy jakości opieki zdrowotnej i oczywiście stworzenie z Torunia miasta przyjaznego inwestorom i turystom.
Obecni na Rynku Staromiejskim mieszkańcy (ok. 500 osób) mieli możliwość zadawania pytań. Adam Banaszak zapowiedział, iż po wyborze na prezydenta obejmie "specjalnym nadzorem", bary dla homoseksualistów. Jan Wyrowiński i Grzegorz Górski szczególną uwagę zwracali na uczciwość w rządzeniu miastem. Pierwszy z nich raz jeszcze podkreślił, iż w przyszłym zarządzie nie widzi miejsca dla nikogo z obecnych władz. Podobną obietnicę złożył Adam Banaszak. Krzysztof Makowski przekonywał, iż sprawowanej przez niego kadencji nie będzie można uznać za zmarnowaną. Michał Zaleski natomiast zwrócił uwagę na swoje hasło wyborcze. Powiedział, iż Toruniowi potrzebny jest sprawny gospodarz.
W trakcie imprezy Krzysztof Makowski, został zaatakowany przez zgromadzoną grupę ludzi za bierność w sprawie wyrzucenia ze szpitala dziecięcego, cenionego chirurga doc. Marka Orkiszewskiego, co uznano za dzieło lewicy.
Zapraszamy na drugą odsłonę debaty prezydenckiej. Spotykamy się dzisiaj o godz. 16.00 na Rynku Staromiejskim. Kandydaci będą odpowiadali na pytania dziennikarzy "GP" i Radia GRA.
Kandydaci na estradzie
Kamil Sakałus

Ponad pół tysiąca osób miało wczoraj możliwość zadawania pytań kandydatom na prezydenta Torunia.