Koronowianie mają dwa kąpieliska - w Pieczyskach i Samociążku. To pierwsze strzeżone - z zespołem ratowników, w drugim o bezpieczeństwo kąpiących się jeszcze dwa lata temu dbali ratownicy. Od roku nie ma, bo brakuje chętnych. Tak więc Samociążek ma kąpielisko, ale niestrzeżone. Niestety.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Ale - co ważne - zadbane. Dba o to MKS „Spartan”. W tym roku zakończył się remont pomostu niskiego, który ułatwia wsiadanie do łodzi. Prace wykonali członkowie klubu oraz ich rodziny. W czynie społecznym. Drewno na deski klub pozyskał z ośrodka „Tarpana”. Kąpielisko i urokliwy teren wokół jest od lat miejscem, w którym M-GOK w Koronowie, wraz z „Tarpanem” zaprasza na m.in. festiwal pn. „Szuwarowe szanty”.
Ale to miejsce kilkanaście lat temu tak urokliwe nie było. Ośrodek wczasowy Kuratorium Oświaty i Wychowania upadł. Kilkanaście lat temu zastałem tu porozbijane domki, po lesie walały się dokumenty dawnego ośrodka, plaża była zarośnięta, zaśmiecona. Uporządkowania terenu ośrodka i plaży podjął się MKS „Tarpan”. I radzi sobie z tym znakomicie. Doprowadzono tu nawet własne ujęcie prądu. Jest też wodociąg i kanalizacja. Stoją 22 wyremontowane domki. Na plaży są przebieralnie, wc, prysznice. I boisko do siatki plażowej.
- Gmina wspomagała nas - mówi Bogdan Polasik, prezes MKS „Tarpan”. - Otrzymywaliśmy co roku dotacje do działalności, do 10 tys. zł. W zeszłym roku spóźniłem się z wnioskiem o dwa dni i nie dostaliśmy w tym roku ani grosza. Mamy też zacząć płacić podatek. Około 8 tys. zł. Zrezygnujemy więc z opieki nad kąpieliskiem.
Otrzymaliśmy wyjaśnienia burmistrza Koronowa. Niestety, zgodnie z ordynacją skarbową podatek trzeba płacić. Szerzej o podatku, a także: co dalej z kąpieliskiem w Samociążku napiszemy już jutro.