Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kawa na ławę

Dariusz Nawrocki
Krzysztof Karski od zeszłego tygodnia nie jest wiceburmistrzem Barcina. Dlaczego? Przed tygodniem burmistrz Ewa Gołąb była bardzo tajemnicza. Dziś wykłada "kawę na ławę". Typowy barciński problem - jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o... dachy.

     Przed tygodniem burmistrz Ewa Gołąb tak uzasadniła odwołanie z funkcji swojego zastępcy Krzysztofa Karskiego: - Z uwagi na niekompetentne i nierzetelne wykonywanie obowiązków w zakresie bezpośredniego nadzoru nad pracą referatu gospodarki przestrzennej, budownictwa i ochrony środowiska oraz Zakładem Usług Miejskich. Sugerowała, że Krzysztof Karski złamał prawo. Zapewniała, że szczegóły poznamy w stosownym czasie.
     Nadszedł czas
     
Stosowny czas nadszedł. Pani burmistrz powiedziała nam wczoraj, że podczas jej urlopu Krzysztof Karski "dopuścił się rażących posunięć". W ich wyniku wstrzymane zostały prace na dachu Wiejskiego Domu Kultury w Mamliczu. - Pan Karski wyznaczył siebie na inspektora nadzoru. Wykonawca do prac na dachu wykorzystywał materiały, które pochodziły z demontażu innego dachu. Pan Karski w ogóle na to nie zareagował - _tłumaczy pani burmistrz.
     To jednak nie wszystko. Druga sprawa, za którą oberwało się Krzysztofowi Karskiemu, dotyczy również remontu dachu, tym razem jednak na Przedszkolu nr 1 w Barcinie. - _Zamierzano bez projektu dokonać wycięcia części dachu. W samą porę wróciłam z urlopu i zainterweniowałam. Nie mogłam ryzykować życie ludzi. Poza tym pan Karski zmienił moje zlecenia upoważniając do wymiany okien na parterze, mimo iż na ten cel nie było środków zabezpieczonych w budżecie.

     Deska i papa
     
Burmistrz zamierza skontaktować się z Naczelną Organizacją Techniczną w Bydgoszczy. Chce również, by wszelkie kolejne inwestycje podejmowane przez gminę nadzorowali fachowcy z NOT-u. - Będę również osobiście nadzorowała każdą inwestycją. Starą deskę od nowej jeszcze potrafią odróżnić. Papę zgrzewną od zwykłej również. Zaskoczyłam tym swego byłego zastępcę. Nie wiem, dlaczego doprowadził do takiej sytuacji. Być może z nawału pracy. Być może przymknął oko. Popełnił błąd. Pełnił funkcję, do realizacji której trzeba podchodzić z wielką starannością. Musi się jeszcze wiele nauczyć. Wszystko, co robi burmistrz i jego zastępca, musi być uczciwe. Bardzo zawiodłam się na panu Karskim.
     - _Mamy ogromnego pecha z tymi dachami - _dodaje. Przypomnijmy, że gmina ma ciągle problem z cieknącym dachem ratusza, Szkoły Podstawowej nr 2 i sali gimnastycznej w Mamliczu. We wszystkich tych inwestycjach ktoś kiedyś popełnił błąd lub przynajmniej niedopatrzenie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska