Awantura Magdy Gessler w Dolinie Charlotty
Magda Gessler, znana restauratorka i prowadząca program "Kuchenne Rewolucje" z wielką awanturą opuściła w maju 2013 roku hotel w Dolinie Charlotty pod Słupskiem. Mieszkała tam cztery dni. Pracownicy hotelu mówią, że nie chciała zapłacić za nocleg, wyzywała również pracowników i pokojówki. Sama Gessler twierdzi, że została źle obsłużona.
Magda Gessler przeprowadzała w Słupsku rewolucje restauracji "U Wikinga". W tym czasie wynajmowała apartament w hotelu Dolina Charlotty. Jak twierdzi wszystkie problemy zaczęły się od tego, że apartament, który miała wynajęty, był już zarezerwowany dla innej rodziny. Poproszono ją o przeniesienie. Jak mówi trafiła do pokoju o gorszym standardzie, na poddaszu. Gessler narzekała również na obsługę hotelową oraz na posiłki serwowane w hotelowej restauracji.

Zdaniem Mirosława Wawrowskiego, menedżera kompleksu hotelowego Dolina Charlotty, problemów nie było. - Pani Gessler otrzymała w zamian apartament, w którym w czasie wakacji mieszkał grający u nas Carlos Santana - mówi. - Przyjęła nasze przeprosiny. Otrzymała również rabat za nasz błąd. Później nie zgłaszała już żadnych uwag.
Wawrowski mówi, że przez cztery dni pobytu nie było żadnych skarg ze strony gościa. Do awantury doszło, gdy Magda Gessler opuszczała hotel.
Kuchenne Rewolucje w Poznaniu 22.03.2018. Kotlet Bistro zami...
Magda Gessler kontra Dolina Charlotty w sądzie
Po konflikcie Magdy Gessler z właścicielem Doliny Charlotty sprawa trafiła do sądu. Na pierwszej rozprawie w słupskim sądzie Magda Gessler się nie pojawiła, bo była chora. Efektu nie przyniosło posiedzenie pojednawcze.
Magda Gessler ogłosiła wygraną z Doliną Charlotty. Spółka: to nieprawda
Oboje oskarżeni to jednocześnie pokrzywdzeni. Dlatego że sprawa toczyła się z wzajemnych oskarżeń o zniesławienie w mediach przy okazji pobytu gwiazdy TVN w hotelu w Dolinie Charlotty w maju 2013 roku.
Najpierw słupski sąd rejonowy uniewinnił Wawrowskiego z zarzutów stawianych przez Gessler. Natomiast Gessler została uniewinniona tylko z jednego zarzutu. Sąd jednak uznał, że oskarżona pomówiła w mediach Wawrowskiego, pracowników hotelu, jak i spółkę, która jest właścicielem kompleksu hotelowego. Za to Gessler miała zapłacić 7,5 tys. zł kary grzywny i 5 tys. zł nawiązki na PCK.
W styczniu ubiegłego roku słupski sąd okręgowy zmienił wyrok w sprawie wzajemnych oskarżeń Magdy Gessler i Mirosława Wawrowskiego. Uniewinnił Magdę Gessler z wielu zarzutów. Uznał, że tylko w jednym przypadku oskarżona dopuściła się zniesławienia, gdy pomówiła Charlottę o mafijną działalność w wywiadzie dla "Głosu Pomorza" i portalu GP24.pl. Jednak ze względu na to, że gwiazda nie była nigdy karana, sąd umorzył warunkowo postępowanie na rok.
WARTO PRZECZYTAĆ NA PORTALU NASZEMIASTO. PL
Janusze Projektowania. Zobacz najgorsze mieszkania!
Jak przyozdobić wnętrza na Wielkanoc? [zdjęcia]
10 najlepszych restauracji w Gdańsku [menu, zdjęcia]
Takie samo umorzenie warunkowe sąd orzekł w przypadku Mirosława Wawrowskiego, uznając że dopuścił się czynu, określając Gessler jako celebrytkę z Warszawy, która nie płaci ludziom.
Obie strony procesu muszą zapłacić po 500 złotych na cele pomocy pokrzywdzonym oraz postpenitencjarne. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego. Kasację wnieśli adwokaci Mirosława Wawrowskiego i spółki Tourtrend.
- Sąd Najwyższy oddalił kasację jako oczywiście bezzasadną - informuje Krzysztof Michałowski z biura prasowego Sądu Najwyższego. - Stawili się tylko pełnomocnicy oskarżonych. Sąd wyłączył jawność rozprawy.
Nie pomogła nawet Magda Gessler. Te restauracje są zamknięte...
Magda Gessler na portalach społecznościowych ogłosiła to jako sukces. Dyrekcja Doliny Charlotty uważa to za manipulację i przypomina, że Gessler została uznana za winną, a sprawę umorzono warunkowo.
Gessler napisała: "Sąd Najwyższy uznał dwie kasacje Doliny Charlotty za oczywiście bezzasadne. Tym samym moja sprawa została ostatecznie umorzona, a wina Doliny Charlotty potwierdzona!".
Zobacz: Magda Gessler o nowym sezonie "Kuchennych Rewolucji". Czym zaskoczy widzów?
Dzień Dobry TVN/x-news
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: