Dziś w swoim gospodarstwie Serwatka hoduje kilkanaście klaczy ze źrebakami oraz jednego, czuwającego nad całą hodowlą, ważącego ponad tonę ogiera zimnokrwistego o imieniu Bret.
- Klacz doi się tylko raz dziennie. Konie nie dają tyle mleka co krowy. Dziennie od jednej klaczy uzyskujemy maksymalnie 2 litry mleka, ale zazwyczaj jest to półtora litra - wyjaśnia gospodarz. Klacze doi się od wiosny do późnego lata - mówi.
Więcej na ten temat:
Końskie mleko z Wielkopolski. Jakie ma zalety?