https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kopanino. Gospodarz pasł krowy przy -20 stopniach. Nie zawinił

(PL)
fot. Paulina Liczmańska
Rolnik hodujący krowy w podtoruńskiej wsi Kopanino nie zawinił. Po kontroli powiatowego i wojewódzkiego lekarza weterynarii oraz zbadaniu zwłok zmarłych cieląt okazało się, że nie padły one z powodu wychłodzenia.

pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia i okolic znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun

Cielęta już urodziły się martwe

- To było poronienie - mówi Dorota Stankiewicz, powiatowy lekarz weterynarii w Toruniu. - Jesteśmy pewni, że zwierzęta urodziły się martwe. Takie przypadki się zdarzają i nie mają związku z rodzajem prowadzonej hodowli. Krowy pana Hasse cielą się w oborze, na sianie. Ponadto nie stwierdziliśmy żadnych uchybień, żadne zwierzę nie zamarzło.

Bydło mięsne często hodowane jest na wolnym wybiegu. Przepisy w takich przypadkach jasno określają, że stado musi mieć możliwość schronienia przed np. opadami śniegu czy wiatrem na przykład w oborze. - Ten rolnik spełnia wymogi hodowli wolnowybiegowej - mówi doktor Stankiewicz. - Świat, który kocha zwierzęta chce uwolnić je z łańcuchów - a te krowy przecież mają pełnię wolności. To najlepsze, co może spotkać zwierzę, zanim zostanie zarżnięte w rzeźni.

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
arek87
widziałem bardzo dużo gospodarstw, w których zwierzęta chodzą luzem przez cały rok, a ty "ciekawska" zajmij się czymś poważnym, a nie piszesz nie wiedząc o co tu w ogóle chodzi...
c
ciekawska
w takim razie proszę mi pokazać w której wsi pasą się jeszcze krowy na śniegu??? widzieliście gdzieś ????
z
znający prawo
dla niewiedzących bydła mięsnego się nie doi, a ci wszyscy co tak oczerniają panią doktor z powiatu powinni ją przeprosić jeżeli ktoś się nie zna na prawie niech się nie wypowiada, ona jest urzędnikiem państwowym i musi działać zgodnie z prawem, a dla ścisłości nasze prawo jest w tej kwestii dostosowane do przepisów unijnych więc zanim ktoś się wypowie nich przeczyta kilkaset stron naszych polskich ustaw, rozporządzeń i dyrektyw unijnych, a tak na marginesie tym zwierzętom nie dzieje się naprawdę żadna krzywda są rasy bydła które doskonale się czują nawet w temperaturze -40
Z
Złoto_ryja
tylko że ten pseudo rolnik jest znany z różnych dziwnych zachowań-szkoda że redaktorzy nie popytali ludzi ze wsi
K
Kortan
Wszyscy jesteście poje***i nie znacie się na hodowli to nie zabierajcie głosu bo kiedy czyta się wasze wypowiedzi to odnoszę wrażenie że są to sami nazmyślani deb***e niewiele mądrzejsi niż idioci którzy sklecili ten nędzny materiał.
o
obiektywna
a nie wydaje się wam dziwne że żaden rolnik nie wypuszcza bydła na mróz tylko ten jeden pomysłowy??? czy te krowy są w ogóle dojone? na mrozie ręcznie czy jak?
H
HIGHLANDER
Ludzie mam prośbę zanim jeden niedouczony napisze, a reszta skomentuje radzę się zapoznać z wiadomościmi dotyczącymi chowu bydła. Tak się składa, że większą męczarnią dla bydła jest wypuszczenie go na wybieg przy +25 stopniach C niż przy -20 stopniach. Bydło to zwierzęta zimnolubne i nie znosi upałów w przeciwieństwie do zimna.
A
Ania
Poziom dziennikarski materiału woła o pomstę do nieba... Wiem, że kryzys, że trzeba oszczędzać, ale na Boga - nie zatrudniuajcie idiotów! Bo stracicie resztkę czytelników.
o
obiektywna
ustawa jest stara i idiotyczna i trzeba ją zmienić-po co trzymać krowy na mrozie w śniegu? śnieg mają żreć czy co? a co z wodą do picia na mrozie?
G
Gość
A czy te krowy i cielątka są takie mądre, że potrafią przewidziec złą pogode i samodzielnie trafic do obory z pola????????????? A może zwyczajnie szukały one pożywienia bo jak sam rolnik stwierdził nie mógł dojechac do nich dzień wcześniej.
~Jurek~
Jak pies jest przywiazny przy budzie - to jest bardzo źle, jak bydło jest trzymane na dworze przy 20,00 stopniowym mrozie -to jest bardzo dobrze
G
Gość
a na początku to najlepiej by ukrzyżowali rolnika, teraz na kolana i przepraszać! bydło w takich warunkach przetrwa! zwierzęta to nie ludzie , wbijcie sobie to do głowy, czytać ustawy i potem mądrować
a
arek87
ludzie i po co wy robicie od razu szum w gazetach, jeśli się nie znacie na hodowli bydła to nie udzielajcie głosu... jeżeli zwierzęta pana X wychowały się na pastwisku to są już przyzwyczajone do takich warunków, tym bardziej, że dla bydła zima nie jest tak uciążliwa jak letnie, wysokie temperatury...
J
Jan III
żal mi głupich, nieczułych ludzi...a właściwie idiotów - zwierzęta też czują zimno i ból...ale cóż - mamy takich rakarzy - weterynarzy...jeszcze mamy
w
wiech
W dniu 02.02.2010 o 19:14, Julka napisał:

Lekarz, twierdzi, że mozna bydło trzymać na dworze, byle była wiata, ale nic nie napisała, do jakiej temperatury można trzymać bydło na dworze. Jeżeli nie ma w przepisać o temp. to trzeba zmienić, chyba to jest oczywiste. W Polsce jest zawsze zima, prawda?



biedne dziecko przeczytaj najpierw ustawę o ochronie zwieząt oraz rozprządzenie w sprawie minimalnych warunków utrzymania poszczególnych gatunków zwierząt gospodarskich , to nie podważysz zdania PLW, wręcz winnaś przeprosić
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska