pomorska.pl/torun
Więcej informacji z Torunia i okolic znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun
Cielęta już urodziły się martwe
- To było poronienie - mówi Dorota Stankiewicz, powiatowy lekarz weterynarii w Toruniu. - Jesteśmy pewni, że zwierzęta urodziły się martwe. Takie przypadki się zdarzają i nie mają związku z rodzajem prowadzonej hodowli. Krowy pana Hasse cielą się w oborze, na sianie. Ponadto nie stwierdziliśmy żadnych uchybień, żadne zwierzę nie zamarzło.
Bydło mięsne często hodowane jest na wolnym wybiegu. Przepisy w takich przypadkach jasno określają, że stado musi mieć możliwość schronienia przed np. opadami śniegu czy wiatrem na przykład w oborze. - Ten rolnik spełnia wymogi hodowli wolnowybiegowej - mówi doktor Stankiewicz. - Świat, który kocha zwierzęta chce uwolnić je z łańcuchów - a te krowy przecież mają pełnię wolności. To najlepsze, co może spotkać zwierzę, zanim zostanie zarżnięte w rzeźni.