Kowal jest liderem szczepień w powiecie włocławskim. Ale nie dostał nagrody

Burmistrz Eugeniusz Gołembiewski zwraca uwagę na to, że nagrodzone zostały w tym konkursie gminy, które mają niskie wyniki szczepień, jak np. na południu Polski - 28 procent, a pominięte zostały samorządy, które mają dużo lepsze wyniki. I tak miasto Kowal od samego początku szczepień jest w ścisłej czołówce woj. kujawsko-pomorskiego, plasując się obecnie na 8. miejscu. W powiecie włocławskim od zawsze Kowal jest na 1. miejscu. - Obecnie mamy wskaźnik szczepień wynoszący ponad 57 procent - podkreśla burmistrz. I dodaje: - Trudno jest więc pogodzić się z tym, że w naszym powiecie wysokimi kwotami zostały nagrodzone gminy z dużo gorszymi wynikami szczepień niż nasza.

Burmistrz wyjaśnia, że w powiecie włocławskim, w którym jest 13 gmin, nagrodę 1 mln złotych ma otrzymać gmina, która zajmuje obecnie 5. miejsce w powiecie ze wskaźnikiem 49,7 procenta., pół mln zł otrzyma gmina zajmująca 7. miejsce z wynikiem 49,4 procenta, a 0,25 mln zł otrzyma gmina, która pod względem szczepień zajmuje dopiero 9 miejsce w powiecie ze wskaźnikiem wynoszącym zaledwie 48,3 procenta.

- To wielka i rażąca niesprawiedliwość - napisał Eugeniusz Gołembiewski do premiera. -. Tym większa, że jako jedna z nielicznych gmin w woj. kujawsko-pomorskim zostaliśmy również pominięci przy rozdziale dotacji na gospodarkę wodno-kanalizacyjną, a to z tego powodu, że gospodarkę tę dzięki naszym wieloletnim staraniom - mamy uporządkowaną w bardzo dużym stopniu, pomimo tego że mamy bardzo mały budżet.

Z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w odpowiedzi przyszła informacja w sprawie poziomu zaszczepienia w Kowalu. Wynika z niej, że rzeczywiście w mieście na 3468 mieszkańców w pełni zaszczepionych są 1992 osoby, co stanowi 57,4 procent. Ale to wskaźnik wzrostu zaszczepienia był promowany w konkursie "Rosnąca odporność", a nie poziom zaszczepienia.
- Rozumiem, że intencją rządu było, żeby jak najwięcej osób się zaszczepiło, ale w konkursie powinien być także uwzględniony poziom zaszczepień - uważa burmistrz Kowala. I apeluje do tych mieszkańców, którzy jeszcze nie zgłosili się na szczepienie, aby to zrobili.