Dziś nadzwyczajne walne zebranie członków Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego - oddział w Brusach. Co się stało? Dotychczasowy prezes Andrzej Kulesza startuje w listopadowych wyborach do rady miejskiej. - Nie da rady połączyć jednego i drugiego - mówi "Pomorskiej". - Dlatego złożyłem rezygnację.
Zebranie dziś w Centrum Kultury i Biblioteki o godz. 19, drugi termin - godz. 19.15. W porządku obrad jest tylko jeden punkt, czyli wybór nowego prezesa. Zapytaliśmy ustępującego, czy są na horyzoncie kandydaci. - Są pewne zamysły, ale ciężko powiedzieć, jak to się ułoży - mówi Kulesza. - Praktycznie wszystko rozstrzygnie się na zebraniu.
Przeczytaj również: Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie wnioskuje o tytuł honorowego obywatela dla Janusza Trzebiatowskiego
Rąbka tajemnicy nie chce też uchylić wiceprezes Stanisław Kobus. - U nas w Zrzeszeniu ludzie mają różne poglądy i nie wiadomo, jakie będą zgłoszenia z sali - mówi. - A takiego faworyta, który by już teraz powiedział "tak", nie ma.
Bruski oddział Zrzeszenia należy do bardzo aktywnych na Pomorzu, to on zainicjował m.in. postawienie dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości w gminie Brusy. Jest organizatorem wielu regionalnych imprez, które promują kulturę kaszubską i język kaszubski. W samym mieście i gminie tradycje kaszubskie są nadal żywe i pielęgnowane zwłaszcza przez starsze pokolenie.
Czytaj e-wydanie »