https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lewis rzucał na zwycięstwo, a to Anwil wygrał z Energą Czarnymi. W play off jest 1-1! [zdjęcia]

Ależ emocje w ćwierćfinale PLK! Anwil Włocławek pokonał Energę Czarnych Słupsk 72:70 i wyrównał stan rywalizacji na 1-1. Gra się do 3. zwycięstw. Kolejne mecze w Słupsku.

Anwil Włocławek - Energa Czarni Słupsk 72:70 (20:19, 16:23, 17:12, 19:16)
ANWIL: Sobin 12, 5 zb., Haws 12 (1), 5 zb., Łączyński 9 (3), 7 as., Leończyk 8, 10 zb., McCray 7, 6 zb. oraz Jaramaz 10 (2), 3 zb., 2 as., Dmitriew 5 (1), Washington 5 (1), Młynarski 2, Bartosz 2.
CZARNI; Kravish 21, 9 zb., 4 as., Surmacz 14 (4), 5 zb., Ginyard 11 (1), 4 zb., 3 as., Seweryn 9 (3), Lewis 7 (1), 7 zb., 3 as. oraz Goods 5 (1), 4 as., Cesnauskis 3 (1), 5 zb., 3 as., Bachyński 0, Dąbrowski 0.

Tym razem to Anwil miał w swoim składzie lidera, był bardziej wyrównany i prezentował naprawdę świetną obronę. Zwłaszcza w trzeciej i czwartej kwarcie, które wygrał 36:28.

Z ośmiu skutecznych prób za 3 pkt. (z aż 30 rzutów) połowę zaprezentował w ostatniej kwarcie. 8 pkt. z 10 zdobył Nemanja Jaramaz (w tym dwa razy za 3 pkt.), dotychczas niewidoczny w tym spotkaniu. Ale gdy było trzeba, ręka mu nie zadrżała, choć popełnił też kilka błędów. Po razie trafili Kamil Łączyński i świetnie grający w play off James Washington.

Włocławianie prowadzili już 70:63 na 3,5 min do końca. Ale po chwili było już 72:70, dzięki dwóm trafieniom Marcusa Ginyarda. Wówczas Mantas Cesnauskis nie trafił za 3 pkt., ale także chybił Jaramaz.

Ostatnią akcję mieli więc słupszczanie. Osaczony Chavaughn Lewis (7 strat) nie trafił za 3 pkt. w ostatniej sekundzie i Anwil wygrał po raz pierwszy w tegorocznym ćwierćfinale play off.

Trzeci mecz we wtorek w Słupsku.

Wideo z konferencji
Trener Igor Milicić i Tayler Haws po meczu

Trener Robert Stelmahers i Chavaughn Lewis po meczu

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
polo

Nie widziałem jakiejś poprawy gry. Zwycięstwo szczęśliwe bo piłka Lewisowi wykręciła się z kosza. Z taką grą w Słupsku będzie masakra.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska