Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Mistrzów koszykarzy. Anwil walczy o awans, Polski Cukier zaprasza na mecz babcie i dziadków

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Z drużyn z naszego regionu tylko Anwil Włocławek ma szanse na wyjście z grupy
Z drużyn z naszego regionu tylko Anwil Włocławek ma szanse na wyjście z grupy Jacek Smarz
Anwil Włocławek na wyjeździe w Antwerpii, Polski Cukier Toruń u siebie z Lietkabelis Poniewież. Nasi koszykarze we wtorek rozegrają kolejne mecze w Lidze Mistrzów.

Zdecydowanie większą wagę ma mecz mistrzów Polski w Belgii. Anwil po dwóch kolejnych porażkach z Pau-Lacq-Orthez i Hapoelem Jerozolima nieco zmniejszył szanse na awans do fazy grupowej, ale jeszcze nic straconego. Włocławianie powinni wygrać wszystkie trzy mecze do końca rozgrywek grupowych i jeszcze muszą liczyć na porażki Rasty Vechty i San Pablo Burgos.

Sytuacja w czołówce jest zagmatwana. Anwil ma gorsze bilanse bezpośrednie, ale mógłby za to zyskać przy bardziej rozbudowanych układach, gdy trzy lub więcej drużyn zakończą fazę grupową z takim samym bilansem. Wszystko jest jeszcze możliwe, a każde zwycięstwo może zadecydować o wyjściu z grupy.

Do Belgii Anwil pojechał bez Chase’a Simona. Okazało się, że niezbędna była operacja kontuzjowanego kolana i już do końca rozgrywek grupowych włocła-wianie muszą radzić sobie bez swojego strzelca.

Dzisiejszy rywal Anwilu zajmuje ostatnie miejsce w grupie B, do tej pory pokonał u siebie Teksut Bandirmę, Pau-Lacq-Orthez i ostatnio AEK Ateny, co było jedną z największych niespodzianek sezonu. W Lidze Mistrzów najskuteczniejszymi graczami są Luka Rupnik i David Dudzinski. Trzeba zwrócić szczególną uwagę na walkę pod tablicami, bo Telenet jest jedną z najlepiej zbierających drużyn w BCL - średnio 41,5 zbiórek i najwięcej w ataku - 14,8 na mecz. Za to słabiutko rzuca z dystansu - 30 procent, to czwarty wskaźnik od końca w BCL.

Początek meczu o godz. 20.00. Transmisja na żywo w Eurosporcie 2.

Torunianie o awansie już nie myślą. W zasadzie jedynym celem drużyny może być uniknięcie roli czerwonej latarni w Lidze Mistrzów. Debiutujący w tych rozgrywkach Polski Cukier ma bilans 2-9. Słabszy jest jedynie VEF Ryga, który w grupie C wygrał dotąd tylko jedno spotkanie.

Jest szansa, żeby bilans w Toruniu nieco poprawić do końca sezonu, bo we własnej hali wicemistrzowie Polski podejmują raczej tych średniaków w grupie A: Lietkabelis i na koniec Filou Ostendę, z którą torunianie przegrali w pechowych okolicznościach na wyjeździe.

We wtorek trzeba się jednak skoncentrować na litewskim zespole. Lietkabelis przyjedzie do Torunia z bilansem 4-7 i raczej marnymi widokami na awans do fazy play off. W swojej lidze zajmuje trzecie miejsce za Żalgirisem Kowno i Lietuvos Rytas Wilno.

W pierwszym starciu tych drużyn Lietkabelis wygrał 98:83, torunianie swoim zwyczajem w tym sezonie pogrzebali szanse na zwycięstwo w ostatniej kwarcie. Ich katem okazał się były gracz Stelmetu Żelijko Sakić, który uzbierał aż 32 punkty. Chorwacki skrzydłowy jest najlepszym strzelcem Lietkabelis w Lidze Mistrzów ze średnią 16,2 pkt. Bardzo groźni sa także Litwini Tomas Dimsa i znany z PLK Martynas Sajus.

W barwach gospodarzy zabraknie kontuzjowanych Damiana Kuliga i Kyle’a Weavera, ma grać już chory ostatnio Bartosz Diduszko. Początek meczu o godz. 18.00, transmisja w Eurosporcie 2.

Z okazji Dnia Babci Polski Cukier ma specjalną ofertą dla seniorów: bilety po 5 zł dla kibiców powyżej 60 roku życia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska