AKTUALIZACJA
Mecz zakończył się wynikiem 103:85. W piątek ostatni mecz finałowy zostanie rozegrany w Toruniu. Wtedy poznamy mistrza Polski.
***
O godz. 19.25 mecz został wznowiony. Rozpoczęła się trzecia kwarta.
***
Dopływ prądu został odcięty w przerwie 6 meczu finałowego o godz. 18.30. W hali nie paliły się główne lampy, dlatego mecz został przerwany. Po 20 minutach gry na tablicy widnieje wynik 46:39. Wszyscy czekają na wznowienie spotkania.
Mimo tej sytuacji, kibice dobrze się bawią. Fani drużyny z Torunia włączyli nawet... latarki.
Z informacji, jakie udało nam się uzyskać, wynika, że przyczyną awarii jest pożar transformatora przy ul. Matejki we Włocławku. Na miejscu zdarzenia pracuje już straż pożarna. Prądu nie ma na osiedlu Południe i w centrum miasta.
Początkowo wydawało się, że przyczyną jest awaria kabla, którą będzie można usunąć w ciągu 30 minut. Wtedy najprawdopodobniej mecz mógłby zostać wznowiony. W związku z nowymi informacjami dotyczącymi przyczyn awarii, nie wiadomo, jak szybko uda się ją usunąć. Jeśli przerwa się przedłuży, istnieje ryzyko, że mecz trzeba będzie rozegrać od nowa. Jak podaje Energa, przewidywany czas przywrócenia zasilania to godz. 22:45.
- Spalone transformatory. Służby pracują. Czekamy do 19.30 na dalszy rozwój wydarzeń - poinformował na Twitterze anwil24.pl.
Zobacz wideo: Konferencja po meczu Polski Cukier Toruń - Anwil Włocławek 74:70 w meczu numer 5 finału EBL.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"