Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanie plus. Będzie można tanio wynająć czynszówkę lub wziąć tani kredyt [zasady]

agad
Pieniądze z "Rodziny 500 plus" już są wypłacane, a w niedalekich planach jest "Mieszkanie plus".

Jeszcze w kwietniu rząd ma przedstawić założenia nowego programu. 

- Jednak już można przewidzieć, że będą dwie wersje do wyboru - mówi w rozmowie z "Pomorską" Jarosław Sadowski, analityk z firmy doradczej Expander Advisors.

 Dla mniej zamożnych

- Pierwsza to propozycja dla mniej zamożnych - uważa Sadowski. - Na gruntach państwowych zostaną wybudowane mieszkania, w cenie nie wyższej niż 3 tys. zł za metr kwadratowy, a Polacy będą je za tanie pieniądze wynajmować. Na razie trudno powiedzieć, ile dokładnie zapłacą. Jednak na pewno dużo mniej niż obecnie oferuje choćby Fundusz Mieszkań na Wynajem i to w zaledwie kilku miejscach w kraju: w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu i Trójmieście. Ceny w nim bywają bowiem zbliżone do komercyjnych. 

Rządowy pomysł zakłada również, że z czasem, po 20-30 latach wnoszenia opłat, tak zwane czynszówki mogłyby przechodzić na własność. 

Sadowski podkreśla, że to nic nowego, bo podobne programy sprawdzają się w innych krajach, jak m.in. w Niemczech, gdzie aż 39 proc. obywateli wynajmuje mieszkania. Państwo dopłaca im do czynszówek. 

Dla bardziej zamożnych

Tymczasem wersja dla bardziej sytuowanych Polaków to odkładanie pieniędzy w kasach oszczędnościowo-budowlanych, które mają udzielać tanich kredytów na zakup mieszkania czy domu. 
Z takiego preferencyjnego finansowania będą mogły skorzystać tylko osoby, które przed złożeniem wniosku o kredyt, przez co najmniej cztery lata oszczędzały w kasie. Kwota kredytu nie będzie mogła być wyższa niż ta, jaką udało im się zgromadzić. 

- W rezultacie, jeśli na naszym koncie w kasie uzbiera się np. 20 tys. zł, to kolejne tyle nam pożyczą - podkreśla Jarosław Sadowski. - Oprocentowanie kredytu będzie stałe i nie wyniesie więcej niż 3 pkt. proc. ponad odsetki, jakie są wypłacane oszczędzającym. Oznacza to, że jeżeli oprocentowanie ulokowanych oszczędności wyniesie 1 proc., odsetki od kredytu nie będą mogły przekroczyć 4 procent. 
Zaletą korzystania z kas nie będzie tylko możliwość uzyskania preferencyjnego kredytu, ale również specjalna premia wypłacana przez państwo. 

Nie więcej niż 900 zł

Zgodnie z założeniami ustawy premia wyniesie ona 15 proc. kwoty wpłaconej w danych roku. Jednak nie przekroczy 900 zł rocznie, gdyż będzie naliczana od sumy oszczędności nie wyższej niż 6 tys. zł. Jeżeli więc wpłacimy w danym roku np. 7 tys. 0 zł, premię dostaniemy i tak tylko od 6 tys. zł. Większe wpłaty spowodują jedynie, że w przyszłości będziemy mogli uzyskać wyższy kredyt. Oprócz tej premii naliczane będą również odsetki od wszystkich zgromadzanych oszczędności.

- Prawdopodobnie te nie będą jednak zbyt wysokie - podsumowuje analityk Expander Advisors

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska