https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanka Chełmna: Mąż leczy się psychiatrycznie, a pracuje z bronią!

Monika Smól
Chełmnianka boi się, że jej mąż - ochroniarz mający broń - zrobi komuś krzywdę.
Chełmnianka boi się, że jej mąż - ochroniarz mający broń - zrobi komuś krzywdę. Info MOW
- Mąż leczy się psychicznie, a pracuje z bronią - ochrania jednostkę wojskową - twierdzi żona. W firmie ochroniarskiej mówią, że pracownicy są badani.

Kobieta opowiada, że do napisania listu skłoniło ją popełnienie samobójstwa przez pracownika ochrony jednostki.

- Mąż leczący się psychiatrycznie jest uprawniony do pracy jako kwalifikowany pracownik ochrony? - pyta kobieta. - Badania specjalistyczne w celu utrzymania uprawnień przechodzi poświadczając nieprawdę, że nie leczy się psychiatrycznie. Przy swojej niestabilności psychicznej, pracując z bronią palną, może zagrażać nie tylko swojemu życiu, ale - co gorsza - współpracowników i osób postronnych - czego moje sumienie by nie zniosło. Wiem od męża, że takie praktyki są często stosowane wśród byłych pracowników służb mundurowych i jest zastanawiające, że osoby leczące się psychiatrycznie tak łatwo dostają uprawnienia do pracy z bronią. Mąż jest emerytowanym policjantem.

Chełmińską jednostkę wojskową ochraniają pracownicy firmy City Security.

Zobacz też: Komendant policji w Chełmnie odwołany! Po awanturze na weselu

- Menedżerowie naszej firmy monitorują usługę ochrony realizowaną przez nich i każdy sygnał związany z przebiegiem ich pracy, zwłaszcza odbiegających od norm zdarzeń - mówi Andrzej Mazurowski z City Security. - Ich działania są pod stałym nadzorem inspektorów. Jest to związane z wypełnianiem wymogów wynikających z przepisów, z najwyższych standardów obowiązujących u nas, jak wynika ze zobowiązań wobec zleceniodawcy. Zatrudnieni u nas przy ochronie obiektów wojskowych przechodzą okresowe testy psychologiczne i badania lekarskie. Dodatkowe procedury obowiązują uzbrojonych. Na etapie ubiegania się o uzyskanie pozwolenia na broń zobowiązane są do poddania się badaniom. Lekarz kieruje ponadto te osoby na specjalistyczne badania: psychiatryczne i okulistyczne, jeśli uzna to za konieczne - też na inne.

W firmie ochroniarskiej zapewniają, że monitorują okres ważności badań, przypominają przed upływem terminu. Pracownik posiadający pozwolenie na broń musi też wysyłać oryginalne badania do Komendy Wojewódzkiej Policji, która zobowiązuje do kolejnego ich wykonania. Jeżeli pracownik nie spełni warunku, zostaje skreślony przez KWP z wykazu kwalifikowanych pracowników ochrony, mających pozwolenie na broń. I nie może wykonywać zadań przy ochronie obiektów specjalnego znaczenia, np. wojskowych.

- Pozwolenia na broń wydają KWP - wskazuje Mazurowski. - Wnioskodawca nie może stanowić zagrożenia dla siebie, porządku, bezpieczeństwa publicznego, przedstawia ważną przyczynę posiadania broni. Większość ochroniarzy w Chełmnie to obecni lub byli wieloletni pracownicy Oddziału Wart Cywilnych i Pracowników Wojska. Wielu zajmowało się ochroną tej jednostki, pracując w firmie, która wcześniej świadczyła tam analogiczną usługę. Są badani systematycznie, a wynik badań każdego był pozytywny.

I dodaje, że wspomniane samobójstwo nie miało miejsca ani w czasie, ani w miejscu pracy.

- Kilka dni wcześniej poprosił o skorzystanie z dni wolnych, by „załatwić prywatne sprawy” - mówi Andrzej Mazurowski. - Nie był nawet wpisany do grafika.

Czytaj też: Pokazywał pistolet znajomemu. Broń wystrzeliła. To mógł być wypadek [wideo, zdjęcia]

W JW zapewniają, iż wszelkie informacje dotyczące pracowników ochrony traktują poważnie.

- Wystąpiliśmy do specjalistycznej uzbrojonej formacji ochronnej City Security, ochraniającej nasze kompleksy, z żądaniem wyjaśnienia. Informacje nie są potwierdzone, sprawę wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa - mówi ppor. Robert Wal, oficer prasowy 3 BDM w Chełmnie. - Jako jednostka wojskowa nie mamy wpływu na wybór firmy ochraniającej nasze obiekty. Wybierana jest w drodze przetargu przez 13 WOG w Grudziądzu. Pracowników do ochrony kieruje City Security, według wytycznych 13 WOG zgodnie z naszymi wymogami. Grafik pracy pracowników ustalany jest przez koordynatora z tej firmy. Naszym obowiązkiem jest sprawdzenie dokumentów pracowników SUFO przed objęciem przez nich służby, tj. legitymacji kwalifikowanego pracownika ochrony fizycznej i legitymacji osoby dopuszczonej do posiadania broni oraz sprawdzenie znajomości obowiązków związanych z pełnieniem służby ochronnej.

Chełmnianka boi się, że jej mąż - ochroniarz mający broń - zrobi komuś krzywdę.
Chełmnianka boi się, że jej mąż - ochroniarz mający broń - zrobi komuś krzywdę. Info MOW

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Janek

Do Kasi tak piszesz całkowitą prawdę  zgadzam się z tym co tu napisałaś.

j
janek

moga rencisci dorabiac, nawet z bronia ,ale nie ze stwierdzona silna nerwica. tylko czekac na jakas tragedie.

C
Coda
W dniu 29.11.2016 o 10:21, Rychu napisał:

No skoro chory psychicznie człowiek posiada broń i nic się nie dzieje, to nie widzę problemu aby dać dostęp do broni każdemu zdrowemu Polakowi.

 


Zdrowemu ???? :D heheh to nie wielu by to pozwolenie dostalo 

J
Janek
W dniu 29.11.2016 o 17:42, Coda napisał:

 Dziwisz sie ? je tez niechcialbym mieszkac z osoba psychiczna ktora w szufladzie trzyma kalmota 

Też racja

k
kazio

to jest walka z wiatrakami wszyscy znają ogłoszenia ,, Przyjmę kwalifikowanego pracownika ochrony z dopuszczeniem do posiadania broni z drugą grupą inwalidzką umowa o pracę pełny etat ''

k
kasia
Niestety ale to wszystko prawda z mundurowymi czy z byłymi pracownikami służby więziennej,leczą się psychiatrycznie,jadą na psychotropach,a w ochronie robią za kwalifikowanego pracownika ochrony z bronią albo wykańczają psychicznie swoich pracowników,maakra.
C
Coda
W dniu 30.11.2016 o 14:21, koleś napisał:

Teraz jest czas przetargów i każde chwyty firm konkurencyjnych dozwolone, artykuł jedna wielka ściema, ciekawe czy pan dziennikarz zobaczył na oczy jakiś dowód na papierze że ów milicjant tam pracuje

 


Tak tak...Konkurencja przyszla do zony i dala jej w lape by ta zakapowala meza  :) daj spokoj !

J
Janek
Wszyscy wiedza ze mundurowi po nabyciu praw emerytalnych ida do psychiatry bo to dodatkowe procenty. I ma pani racje ze poswiadczaja nieprawde na badaniach dla pracownikow ochrony
k
koleś

Teraz jest czas przetargów i każde chwyty firm konkurencyjnych dozwolone, artykuł jedna wielka ściema, ciekawe czy pan dziennikarz zobaczył na oczy jakiś dowód na papierze że ów milicjant tam pracuje

F
Fred
Kiedy skończy się ściema, że policyjni neurastenicy z grupą inwalidzką, przyjmujący lub nie psychotropy, ukrywający fakt bycia rencistą organu emerytalno rentowego dostają pozwolenie na broń? Może ktoś się za to weźmie w końcu. Może jakaś prokuratura sprawdzi w końcu poswiadczanie nieprawdy przy badaniu na wpis na listę kwalifikowanych pracowników. To jakaś patologia.
C
Coda
W dniu 29.11.2016 o 14:00, Janek napisał:

No fajna żonka nie ma co, donosik na męża. Nie dziwota, że będąc z taką babą facet ześwirował.

 


Dziwisz sie ? je tez niechcialbym mieszkac z osoba psychiczna ktora w szufladzie trzyma kalmota

J
Janek

No fajna żonka nie ma co, donosik na męża. Nie dziwota, że będąc z taką babą facet ześwirował.

T
Tomek

Leczy się psychicznie czy psychiatrycznie? Bo to taka różnica jak między piciem w Szczawnicy a szczaniem w piwnicy.

R
Rychu

No skoro chory psychicznie człowiek posiada broń i nic się nie dzieje, to nie widzę problemu aby dać dostęp do broni każdemu zdrowemu Polakowi.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska