https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Minister liczy, premier o nas dba. Na gorąco komentuje Hanka Sowińska

Hanka Sowińska [email protected] 52 326 31 33
Hanka Sowińska
Hanka Sowińska Fot. Archiwum Gazety Pomorskiej
Minister Rostowski (specjalista od finansów) zapewniał wczoraj dziennikarzy, że na zmianach stawek VAT przeciętna cena żywności spadnie o 0,7 proc. Zaraz jednak dodał, że obliczenia te nie uwzględniają podwyżki VAT na nieprzetworzone produkty żywnościowe (skoczy z 3 do 5 proc.).

Pan minister przeszedł dobry trening. Wie, jak sprzedawać niepopularne informacje. Nie wie jednak, że taka "wiedza" bardzo go kompromituje. Bo co uwzględnił w swojej kalkulacji? Czy tylko śniadania i kolacje? A gdzie obiady i podwieczorki (warzywa i owoce już teraz są drogie, a będą jeszcze droższe)? I co z usługami, co z transportem? To się nie liczy? To nie będzie miało wpływu na ceny żywności?

W Sejmie premier Tusk lał miód na strwożone serca rodaków i zapewniał, że rząd bardzo troszczy się o obywateli i nie chce ich obciążać nadmiernymi kosztami. Dlatego nie będzie słuchał rad ekonomistów i opozycji (że w nosie ma opozycję - to rozumiem, ale żeby poniewierać ludźmi znającymi się nie tylko na domowych budżetach!). Mówił też, że nie da się, dla dobra narodu, oczywiście, wmanewrować w radykalne reformy finansów państwa. One są nieprzewidywalne i dotyczą niewiadomej przyszłości. A jemu chodzi o to, by tu i teraz obywatelom żyło się godnie!

Premier wie, co mówi. Wybory to nie jakaś mglista przyszłość. Będą już za rok.
I oto chodzi...
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Remi
Alleluja i do przodu
R
Remi
Alleluja i do przodu.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska