https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzynie ostatniej kwarty. Energa Toruń pokonała Basket Gdynia. To siódme zwycięstwo z rzędu "Katarzynek"

(jp)
Monika Grigalauskyte w Gdyni rozegrała najlepszy mecz w sezonie
Monika Grigalauskyte w Gdyni rozegrała najlepszy mecz w sezonie Grzegorz Olkowski / Polska Press
Jest siódme z rzędu zwycięstwo Energi Toruń. "Katarzynki" długo przegrywały w Gdyni, ale w ostatniej kwarcie pokazały Basketowi, kto tu rządzi. Świetny mecz rozegrała Monika Grigalauskyte.

Basket Gdynia - Energa Toruń 83:89 (24:15, 23:22, 22:28, 14:24)
BASKET: Copper 17 (1), Alekandravicius 14, Skerović 8 (2), 8 as., Virola 8, Jakubiuk 2 oraz Makurat 17 (3), Nakoska 10 (1), Kotnis 5, Handy 2.
ENERGA: Grigalauskyte 25 (3), 6 zb., Hornbuckle 18 (1), 5 zb., 4 as., Cain 15, 8 zb., Mansfield 11 (2), Skobel 11 (1) oraz Diawakana 5, Uro-Nilie 4, Maliszewska 0.

Energa do Gdyni pojechała po siódme z rzędu zwycięstwo, ale początek był trudny. Walczące o rozstawienie w play off gdynianki rozpoczęły bardzo bojowo. W 1. kwarcie dokazywała zwłaszcza Kahleah Copper (8 pkt). Basket prowadził już różnicą 11 punktów.

Energa miała problemy ze sforsowaniem defensywy gospodyń, w 1. kwarcie skuteczność z gry wyniosła jedynie 30 procent. Dopiero od początku 2. części gry torunianie zaczęły odrabiać straty. Pierwsze punkty w meczu zdobyły Miram Uro-Nilie i Melissa Diawakana. Dobrze radziła sobie Monika Grigalauskyte (11 pkt do przerwy), która poprzedni sezon spędziła w Baskecie.

PAMIĘTACIE? - TAK ENERGA OGRAŁA CCC POLKOWICE!

To było jednak mało, bo gdyński zespół był znacznie bardziej wyrównany. Energa zbliżyła się na 5 punktów, ale tuż przed przerwą przewaga znowu wzrosła do 10. Zawodziła defensywa, a a rywalki z gry trafiały ze skutecznością 60 procent.

Po przerwie przebudziła się nieskuteczna w 1. połowie Alexis Hornbuckle, po jej akcjach było 52:48. To Amerykanka wspólnie z Grigalauskyte (9/16 z gry) nadawały ton akcjom "Katarzynek". Po drugiej stronie odpowiadał Jankoska (66:56)

Wszystko ostatecznie rozstrzygnęło się w ostatniej kwarcie, w której znowu Energa pokazała swoją siłę. Prowadziła zaraz na początku po trafieniu Kelley Cain (69:70), ale to jeszcze nie był decydujący moment spotkania. Jeszcze w 37. minucie Basket wygrywał punktem, ale na 100 sekund przed końcem kluczową "trójkę" trafiła Lauren Mansfield (78:82), która w końcówce zdobyła 6 punktów. W ostatniej minucie bezbłędne z rzutów wolnych były Hornbuckle i Grigalauskyte

Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek specjalny z Motoareny

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jeszcze
o siatkarkach...albo lepiej nie...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska