https://pomorska.pl
reklama
II tura wyborów - pasek artykułowy

Na gorąco

Michał Żurowski
Nawet jeśli szanse Małysza ocenialiśmy wyżej od możliwości wyjaśnienia sprawy Rywina, to jednak aż tak żałosnej farsy w Sejmie i jednocześnie złotego aż medalu w Predazzo trudno było się spodziewać.

     Nawet jeśli szanse Małysza ocenialiśmy wyżej od możliwości wyjaśnienia sprawy Rywina, to jednak aż tak żałosnej farsy w Sejmie i jednocześnie złotego aż medalu w Predazzo trudno było się spodziewać. Wszak Hannawald zdawał się być poza wszelkim zasięgiem, do walki o pozostałe miejsca na podium gotowe były stare i młode wilki z Austrii, chęć powrotu do wielkiej gry sygnalizowali Japończycy i Fin Hautamaeki, zaś Polak nie wygrał żadnych wielkich zawodów od trzynastu miesięcy. Przygotowania do mistrzostw świata przypominały rosyjską ruletkę. Trener Tajner - majstrujący w kalendarzu Małysza - tracił miano cudotwórcy, a występom jego podopiecznego towarzyszyło ogólnonarodowe zniecierpliwienie.
     Nic natomiast nie wróżyło obnażenia kompromitujących niedostatków ustawy o sejmowej komisji śledczej i jej bezradności wobec niuansów procedury karnej. I oto nagle dwaj młodzi adwokaci Rywina urządzili posłom krótki kurs praworządności w cywilizowanym państwie. Temat lekcji: prawo każdego człowieka w Polsce do obrony - nawet jeśli się to komuś nie podoba - w szczególności zaś do odmowy składania zeznań. A Lew - też człowiek. Do tej lekcji wrócę jeszcze - w piątkowym felietonie "Casusy i lapsusy" - ale dziś cała reszta gorącego komentarza należy się już tylko Małyszowi.
     Wprawdzie dziś dopiero zagrają mu "Mazurka" (dekoracja z hymnem dwa dni po zawodach to pomysł, za który należałoby karać Włochów zimnym spaghetti i pizzą z mikrofalówki), ale co tam... Dwa lata temu w Lahti Małysz wygrał, lecz złotem wyższej próby było jednak to Schmitta z dużej skoczni. Przed rokiem Polak miał dwa medale olimpijskie, ale przyćmił go podwójny zwycięzca Amman. I dopiero w sobotę koronacja: złoto z rekordem skoczni! Proszę wstać! Jego Wysokość król Adam...

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Nieważne czy pochodzą bezpośrednio od rolnika, czy z marketu - truskawki trzeba myć

Nieważne czy pochodzą bezpośrednio od rolnika, czy z marketu - truskawki trzeba myć

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska