Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nawet NATO nie pomoże! Na gorąco komentuje Jacek Deptuła

Redakcja

Ze złością i politowaniem przyglądam się walce włodarzy miast i wsi z zimą. Trochę to powtórka z rozrywki, ponieważ za czasów socjalizmu niemal każdej zimy słychać było wołanie ludu: "Nie potrzeba Bundeswehry, bo wystarczy minus cztery". Koła maluchów, syren i polonezów grzęzły w śniegu, a na ulice wyprowadzano polskojęzyczne wojsko. Żołnierze grzali się przy koksownikach (wcale nie wymyślono ich w stanie wojennym), bo mrozy były 20-stopniowe, a zaspy metrowe.
Nadeszły czasy kapitalizmu i szczęście, że w ostatnich 20 latach srogich mrozów i śnieżyc było tyle, co kot napłakał. Jednak od kilku dni widzę, że niewidzialna ręka rynku zamiast wyciągnąć do obywateli dłoń, pokazała gest Kozakiewicza. 30 centymetrów śniegu i minus osiem stopni Celsjusza powaliły na kolana prawie wszystkich prezydentów, burmistrzów i wójtów... Mimo że na front walki z białą 30-centymetrową "klęską żywiołową" w miastach rzucono nawet po kilkanaście piaskarek. Nic dziwnego, że wczoraj usłyszałem inną fraszkę, tym razem taką: "Nawet NATO nie pomoże, kiedy śnieżek jest na dworze!"
Strach tylko myśleć, co się będzie działo, kiedy sypnie pół metra śniegu - pomóc może tylko interwencja Narodowych Sił Rezerwy, które tworzy minister obrony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska