https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nice 1 Liga. Miedź ratuje mecz w ostatnich minutach. Przewaga nad resztą zachowana

DW
Arkadiusz Gola / Polska Press
Piłkarze Miedzi mogli zachowali przewagę co najmniej pięciu punktów nad resztą stawki w Nice 1 Lidze, choć niefortunnie stracili gola pod koniec pierwszej połowy. Mimo niepowodzenia przed przerwą, gole Wojciecha Łobodzińskiego i Rafała Augustyniaka zapewniły Miedzi zwycięstwo nad Olimpią Grudziądz.

Pierwsze 30 minut gry nie były zbyt dynamiczne. Dopiero później lider zagrał tak, jak przystało na najlepszą obecnie drużynę ligi. Małecki popełnił błąd i Miedź miała rzut wolny pośredni w obrębie szesnastki z boku bramki. Marquitos strzelił głową, ale Kaczmarek w ostatniej chwili wybił futbolówkę z linii bramkowej. Po minucie Łobodziński zagrał w okolice piątego metra, ale w doskonałej sytuacji Augustyniak nie trafił w piłkę.

W 41. minucie w Legnicy doszło do niespodzianki. Filip Jazvić dał prowadzenie Olimpii. Centra w pole karne i zawodnik z Grudziądza celnie uderza głową. Sapela był w tej sytuacji bez szans. Na wyrównanie musieliśmy czekać do przerwy. Wojciech Łobodziński dobił piłkę obronioną przez bramkarza gości i dał partnerom z drużyny sygnał do ataku.

Na trzy minuty przed końcem zwycięstwo zapewnił Rafał Augustyniak! Duże zamieszanie w polu karnym Olimpii i obrońca Miedzi intuicyjnie wbił piłkę do bramki.

Atrakcyjność meczu: 7/10
Piłkarz meczu: Wojciech Łobodziński

1. LIGA w GOL24

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
legniczanin
fakt, ze to jest gazeta wroclawska ale zeby pisac pechowa Olipmpia... cos was tam popierdolio... na DL sa inne miasta poza Wroclawiem, ktory ma 2.5 miliona mieszkancow. z czego 1.6 szczurow, 200 tys Ukraincow i sloiki w TDI.
s
stary
"Piłkarze Miedzi mogli zachowali przewagę co najmniej pięciu punktów nad........"
no to jak? mogli czy zachowali, wlasnie czas matur................ z polskiego tez.
g
greg
Brawo, Miedź! Nie ma co się oglądać na innych. Za tydzień wygrać i przypieczętować awans, nie ma co się denerwować do końca!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska