Pod koniec zeszłego roku okazało się bowiem, że spółka ma kilkumilionowe długi. - Restrukturyzacja jest konieczna by zakład dalej istniał - przekonuje Małgorzata Stasiak z Torpo.
W planach restrukturyzacyjnych Torpo jest także sprzedaż maszyn i budynków. Firma myśli o sprzedaży nieruchomości przy ul. Żwirki i Wigury.
Decyzje w sprawie sprzedaży zakładu mają zostać podjęte w czerwcu.
Więcej na ten temat znajdziesz w środowym wydaniu papierowym "Gazety Pomorskiej"
Szkoda ze nikt sie nie chce bliżej przyjzec tym "panom" co doprowadzili ten zaklad do takiego stanu. W szczrgólnosci bylem prezesowi i czlej radzie nadzorczej
k
krawiec
A co tam kolejni bezrobotni ,najważniejsze ,że będzie Baza Marsjańska.Nie da rady żyć w Toruniu to w perspektywie jest szybka podróż na marsa i będzie pięknie.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl